Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.6

marlenko w spr. kotki szwedki napsiała do mnie pani z uczelni i jest oburzona moim wykładem, a ja po prostu napisałam co na ten temat myślę ale nie do tej pani tylko moją ocenę sytuacji. ta pani była niezadowolona z moich przemysleń i powiedziała z wiecej się w sprawę angażować nie będzie. może rozesłać po wetach info o kobiecie planującej zabic zdrowego kota? ona to zrobi, czuję to

viewtopic.php?f=1&t=112846

Co z tymi kotkami??? mam jedną chętną na jednego kotka na tymczasowanie, co z pozostałymi???? czy ktoś może wziąć chociaż jednego jeszcze????

Marlon pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=112846

Co z tymi kotkami??? mam jedną chętną na jednego kotka na tymczasowanie, co z pozostałymi???? czy ktoś może wziąć chociaż jednego jeszcze????

Ile tych kotków zostało? Ja jestem zablokowana z tymczasowaniem na czas nieokreślony :/, ale jeśli nikt się nie znajdzie, spróbuję podzwonić po znajomych.

U Ifciastu odszedł kolejny maluch, którego znalazła na ulicy :crying:

[*] a wyadoptowana Julcia, siostra hallerowej Kulci [*] ma objawy chorobowe, to wszytsko to jakiś koszmar :cry:

Przede wszytskim dla DT - bezsilność i kolejne maluszki za TM

Marea pisze:U Ifciastu odszedł kolejny maluch, którego znalazła na ulicy [*] a wyadoptowana Julcia, siostra hallerowej Kulci [*] ma objawy chorobowe, to wszytsko to jakiś koszmar Przede wszytskim dla DT - bezsilność i kolejne maluszki za TM

Straszna historia

Czy któryś z kociaków miał sekcje? Podobno to jedyny sposób, aby wykluczyć lub potwierdzić pp. Testy i badania krwi często nie są miarodajne.. Na miau jest bardzo pomocny wątek o pp (chyba już ktoś wklejał linka)
U mnie też były biegunki i wymioty ale na szczęście przeszło, za to teraz mamy robaki i świerzba :roll:

Tż już się wkurza, że zamiast kompletować wyprawkę to ładujemy kasę w zwierzaki..

Aniu przekażę parę złotych na mojego podrzutka. Nie dam rady w tym miesiącu dużo, bo ze względu na miesięczne zwolnienie strasznie mam przyciętą pensję, ale jak czegoś potrzebujesz to mów. Nie wiedziałam, ze tyle maluchów Ci się namnożyło :roll:

.

Wredne_Słonko u mnie TZ już mnie od wariatek wyzywa, życie

Kociaki w Malborku są prawie codzień u weta, testy z Kału i krwi były robione u koteczki warszawskiej, jej braciszek odszedł w ubiegły Pt jako pierwszy kociak

być może ta koteczka nabrała już odporności i zwalczyła chorobę, stad negatywne wyniki. Kociaki dostały wczoraj parwoglobulinę, oby to pomogło, bo juz nic więcej chyba zrobić nie możemy, Ifciastu jest też w kontakcie z Agn która ma doświadczenie z tą chorobą (przekleta PP)

Przestawiam Wam Suzi, aktualnie na DT u Seji, wcześnie była z braciszkiem na DT u Agatki Hallerowej, koteczka z działek, skąd białaski pierwsze zostały zabrane, szuka domku

Jumi - koteczka od pani Ali ze Stogów, DT u Seji. Ta koteczka jest niesamowita, na kociaki trochę syka, a od człowieka nie chce się odkleic, co jestem u Asi, przycupnę gdzieś to ta na kolana się pakuje, zadziera łepek do góry i patrzy tęsknie w oczeta i robi, miauu, normalnie mam jej czasem dość :mrgreen:

zwalam, uciekam od niej a ta zawsze znajdzie sposób by się na człeka wdrapać :roll:

Kociaki uratowane z piwnicy z Hallera, Kali i Kala, są w trakcie oswajania, ale bródki dają już do drapania

kociaki bardzo się kochaja i są zżyte ze sobą ...DT Seja :lol:

Wredne_Słonko pisze:
Marea pisze:U Ifciastu odszedł kolejny maluch, którego znalazła na ulicy [*] a wyadoptowana Julcia, siostra hallerowej Kulci [*] ma objawy chorobowe, to wszytsko to jakiś koszmar Przede wszytskim dla DT - bezsilność i kolejne maluszki za TM

Straszna historia
Czy któryś z kociaków miał sekcje? Podobno to jedyny sposób, aby wykluczyć lub potwierdzić pp. Testy i badania krwi często nie są miarodajne.. Na miau jest bardzo pomocny wątek o pp (chyba już ktoś wklejał linka)
U mnie też były biegunki i wymioty ale na szczęście przeszło, za to teraz mamy robaki i świerzba Tż już się wkurza, że zamiast kompletować wyprawkę to ładujemy kasę w zwierzaki..

Fortecznianka też ma świerzba, robale i grzybicę ... jest w trakcie leczenia ...

tragedia

bardzo mi przykro

o matko, same niedobre wieści...

przykro mi...

Betbet pisze:o matko, same niedobre wieści... przykro mi...

Ten rok 2010 jest jakiś do d....

to sie seja dokociła

ificiastu nie można wyrazic słowami współczucia, każda z nas przechodziła juz śmierć ukochanych kotów nie raz, nie dwa- taki już nasz los. nasza praca wiąże sie z bólem i łzami niestety, to jest wpisane w nasze hobby

pocieszę ci ę tylko jednym- wyslę ci pieniazki znalazłam 250 zł na koncie w multibanku, jednak warto było zrobic stałe przelewy po 20 zł mies, bo się ładna sumka uzbierała. ciułałam wraz z moją siostrą, anna arczyk tez od czasu do czasu dorzuciła na konto prywatne. wyślę ci 200 zł, bo 50 zł chcę dorzucić do puchy PKDT. napisałam na priv- sądzę że dziewczyna poniosła ogromne koszty a do tego straciła koty- trzeba pomóc, daj numer konta jak się otrząśniesz.
okropnie mi przykro- forti nie może u mnie zamieszkac z grzybkiem

a tak na nią czekałam. nie moge ryzykować, mam gorący sezon hotelikowy i teraz muszę zarabiać na cały rok. kotek z grzybkiem mógłby narobic mi nie lada problemów. błagam niech ktoś się zlituje nad forti, bo ta kotka straciła wszytko co miała z dnia na dzień :cry:

i dla echtom- elizabetka spi ładnie na oknie moich nowych sasiadów vis a vis, codziennie stołuje się w garażu u nas i zaczyna wyglądac jak beka :wink:

jutro ma u mnie dyżur przy kotach z PKDT kinga- kinia , dziekuję :1luvu:

ps. sabina jak chcesz porobić przy PKDTOWCACH zapraszam, daj znać kiedy ci pasuje?

MAM ZDJĘCIA CELINKI- SABINA DAJ MI MAILA, BO NIE MAM ZAPISANEGO W ADRESACH.

Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.6

Kto przegląda forum