Ptok ma masakrę więc ja przekaże wieści.
Kasia jechała dziś do weta, ale raczej na kontrole żeby wet sobie ją przypomniał, zobaczył i fachowym okiem zobaczył jej stan,( nie fachowym okiem jest całkiem dobrze....

)
No a jeśli chodzi o Tequile to miała już drugie szczepienie, była bardzo dzielna i grzeczna

Sprawuje sie dobrze, uwieeeeeeeeeeeeeeeeeelbia małe spanko, jak tylko widzi że ktoś chce sobie uciąć małą drzemkę pierwsza jest pod kołderką
No i świątecznie, ptok, chotesia, ja, Kasia i Tequila życzmy Wam zdrowych, spokojnych, szczęśliwych Świąt dla Was i Waszych czterołapnych podopiecznych
