» Nie sie 02, 2009 14:21
Dziś kolejny antybiotyk, sensitive do domu.
Wmasowywać przepuklinę, Magija też tak radzi. Może coś się pomoze...
Kupy różne, niektóre niebiegunkowe.
Reszta bez zmian.
Pisiokotku, znam dr Szulca, operował przepuklinę po sterylce mojej kotki, dobry wet. Do Witczaka mam zaufanie, prowadził Fila. Jeśli będzie taka potrzeba, skonsultujemy Jańcia u Szulca. Na teraz jazda mpk do Zgierza długa (moje rodzinne miasto, wiec wiem, jak sie tam z łodzi jeździ) przy tych upałach, autobusami z przesiadkami, to zbyt duże dla malucha obciążenie. Wystarczą mu codzienne rajdy przez pół Łodzi.
W pierwszym poście podam zaraz rozliczenie wydatków Jańcia. Niestety, wizyty niedrogie, ale codzienne, jest jeszcze Amelka. Finansowo cienko u nas. Ze 150zł które miałam, zostało 69. Starczy na 3 dni wizyt.
Z cegiełek póki co, 60zł. Zabieg będzie dużo droższy.
Nie wiem, co dalej. Tym razem muszę prosić o pomoc. Nie dla mnie. Dla Jańcia.
Wszystkie rozliczenia będą w 1 poście.