POMOCY! Kot bez nogi! okolice Rzeszowa, Kolbuszowej

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 03, 2009 7:03

myślę o niej cały czas :(
AnielkaG
 

Post » Pon sie 03, 2009 7:16

Jestem w pracy...też myślę cały czas...rano nikt nie dzwonił...już się zaczynam martwić o tę kicię...

Dzisiaj znowu tam pojadę niezależnie od telefonu, tylko żeby ona tam jeszcze była...
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon sie 03, 2009 8:20

Oby tam była... :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 03, 2009 8:53

cholera. az mnie brzuch rozbolal z tego wszystkiego. :cry: zeby sie znalazla!
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Pon sie 03, 2009 10:49

Cały czas kciuki!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 03, 2009 13:18

Wierzę, że koteczka się znajdzie, a wtedy będzie pilnie potrzebny DT!!!!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 03, 2009 13:59

Od kiedy przeczytałam ten temat nie mogę przestać o tym myśleć aż mi się chce płakać jak myślę o jego cierpieniu, to że podszedł dał się pogłaskać on potrzebował pomocy może nawet lepiej byłoby go zabrać i uśpić niż żeby umarł gdzieś w męczarniach :( Nienawidzę ludzi za to że są w stanie zrobić cos takiego bezbronnemu zwierzęciu, Ja ostatnio ratowałam kociaki które wszyscy skazali na śmierć a nawet chcieli je "z buta potraktować bardzo szybko" bo to takie śmieszne żeby zwierze cierpiało podczas gdy oni mieliby zabawę...nawet słuchajcie doszłam do wniosku że chcieli tym zaimponować...Tylko nie wiem komu bo ja ich zbluzgałam jak ostanie szmaty są dla mnie nikim kotki zostały uratowane a do na nich żal by mi było napluć! :evil:

jedwabnakotka

 
Posty: 38
Od: Czw lip 30, 2009 10:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon sie 03, 2009 15:06

Dzisiaj jadę ok.godz.20, żeby tam być, jak się będzie ściemniało. Może przyjdzie, oby....bo też nie mogę o niczym innym myśleć :cry:

Żeby tylko jakiejś burzy nie było, bo pogoda coś podejrzana :?

Trzymajcie kciuki, żeby się udało kicię uratować, forumowe kciuki już nieraz zdziałały cuda :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon sie 03, 2009 15:30

zuzia96 pisze:Trzymajcie kciuki, żeby się udało kicię uratować, forumowe kciuki już nieraz zdziałały cuda :ok:

Myślę o koteczce i trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 03, 2009 19:56

Jestem!!!!!!! Mam koteczkę!!!!!!!!!!!! Już bezpieczna!!!!!!!!!!

Straszna bieda, płakać się chce!!! Chudzina okropna, jedno oko prawie na wierzchu. Jak trochę ją ogarnę, napiszę więcej
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon sie 03, 2009 20:00

Dobrze, że jest....
Ufff...
Czekamy na dalsze wieści o stanie kotki :!:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 03, 2009 20:01

to dobrze ze jest.. :!:
ObrazekObrazek

77renifer

 
Posty: 699
Od: Śro lut 11, 2009 21:09
Lokalizacja: 3 city

Post » Pon sie 03, 2009 20:14

A co z ta nózka? Trzeba będzie ją operować ?
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon sie 03, 2009 20:50

Stan kotki jest tragiczny!! Wygłodzona, zapadnięte boki, oko prawie na wierzchu, leje się z niego ropa. Noga wyrwana świeżo, jeszcze nie bardzo umie poruszać się na trzech łapkach. UWAGA zdjęcia łapki drastyczne, wszystko na wierzchu. To jest młoda koteńka. Lgnie do człowieka, bardzo ruchliwa, ciężko jej było zrobić zdjęcie. Tak na szybko....
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon sie 03, 2009 21:17

Brak mi słów :(

Zuziu i co teraz, zostanie u Ciebie czy trzeba wołać o DT.
Jakby co to finansowo pomogę.

Wiele osób Ci to mówiło ale powtórzę Zuziu jesteś :aniolek:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości