Troche wątek upadł,ale już podnosimy. Dzieciaki znów u mnie

To naprawdę Jaśki-Wędrowniczki. I jak najbardziej kontaktowe. Nie maja obawy przed niczym i nikim. No może nieco respekt maja do odkurzacza i mopa. Ale poza tym - wszystko jest dobre do zabawy, żucia, gryzienia i drapania

No i poza tym są strasznymi mruczysławami - czasem wchodzę popołudniu do salonu i słyszę z drapaka dobiegające potrójne mrrrrrrrrrrr. To jest teraz muzyka mojego domu

Zdjęcia niebawem, może nawet wieczorkiem...