Ona jedna i 14 psów ....

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lip 10, 2009 13:32

Maryna, z tego co piszesz wynika, ze to kota idealna - nie dosc, ze przymilna, ze daje calowac brzunio, to jeszcze bryka jak maly kociak...

Nasz kotek, ktory ma 7 lat tez uwielbia zabawy. Jak zobaczy wijacy sie na podlodze sznureczek, to swiat przestaje dla niego istniec, skupia sie tylko na zabawce. Po kuleczki tez robi cyrkowe wyskoki w powietrze, a kawal z niego kota!! Wiek mogl wet okreslic prawidlowo. A to, ze sie lubi bawic to fajna cecha charakteru, co jeszcze bardziej uatrakcyjni kicie w oczach przyszlego DS :ok: (o ile ja oddacie!! :P )

Mi sie wrecz wydaje, ze jest to nienaturalne i dziwne, zeby kot nie byl skory do zabawy (z takim kotkiem od razu polecialabym do weta na zbadanie krwi). Taka jest kocia natura, ze lubi gonic, polowac, chowac sie, a potem wyskakiwac z nienacka...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt lip 10, 2009 14:31

Nasze domowe rezydenty to rozpieszczone futrzaki!!! A kazdy "mój" tymczas po okresie szokowym, je ,śpi i skacze jak mały kociczek.I wiek nie gra roli. Przy nich i moje grubasy ozywiaja sie.
Fajne imie-Cizia. Zawsze ze soba nazwy przynoszą :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 10, 2009 18:05

Z moich dwóch kotów jedynie młodszy ma czasem chęć do zabawy. Starszy od początku, od kiedy do mnie trafił (to znaczy od wieku jakichś ośmiu miesięcy) ze zdumieniem i widoczną dezaprobatą patrzył na mnie próbującą mu wcisnąć różne myszki, kulki papierki i turlające się wałki. Miałam nieraz wrażenie, że jego wzrok mówi - zwariowałaś? O co ci chodzi? Młodszy niekiedy machnie od niechcenia łapką po myszce wiszącej na drapaku ( również nieużywanym...), ale bez entuzjazmu. Trafiły mi się koty - pierniki bez poczucia humoru? ;-)

Maryno - nieustające kciuki za domek dla Cizi.

Johana

 
Posty: 27
Od: Sob sty 12, 2008 20:53

Post » Pt lip 10, 2009 19:27

moja Myszka ma conajmniej 15 lat a też chętnie się bawi (jak akurat nie śpi :twisted: )
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lip 10, 2009 21:29

U mnie też najchetniej bawi się znaleźny Dziadek, oceniony przez weta na jakieś 13 plus...
Fajnie, że koteczka się rozkręciła, te uratowane często całym swoim zachowaniem pokazują, jak są wdzieczne za pomoc.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt lip 10, 2009 21:51

Myślę, nasi rezydenci nie chca sie bawić zabawkami, bo są kotami wychodzącymi. W sadzie sa drzewa do wspinania, jest duże oczko z rybami, które koty usiłują łowic i czasem nawet im sie to udaje :evil:
jest młody pies, który nie robi kotom krzywdy ale bardzo lubi je gonić a one bardzo chętnie go do gonitw zachęcają, żeby w końcowej fazie ucieczki wskoczyć na drzewo i najspokojniej zacząć się myć :lol:
W domu jedzą i śpią.
Cizia na razie siedzi sama w pokoju i strasznie mi jej żal. Ona taka malutka a te moje koty takie wielkie 8O Nie zdawałam sobie zupełnie sprawy z rozmiaru posiadanych kotów! Budowy Cizi nie zmienię, ale dziś byłam w zoologu i zaopatrzyłam sie w przysmaki. A jeść to ona je pieknie.
Bardzo chciałabym zrobić malutkiej zdjęcie w pozostałym towarzystwie dla porównania ale na to jeszcze nie pora.

Maryna

 
Posty: 459
Od: Pt cze 02, 2006 8:43
Lokalizacja: Lubliniec

Post » Sob lip 11, 2009 9:39

Banerek z imieniem Cizi :lol:


Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hhq3n][img]http://upload.miau.pl/3/238161.gif[/img][/URL]


Kciuki za domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob lip 11, 2009 12:56

Co nowego u ślicznoty?

Johana

 
Posty: 27
Od: Sob sty 12, 2008 20:53

Post » Sob lip 11, 2009 14:06

Obrazek Obrazek

Zrobiłam chyba ze 30 zdjęć i wybrałam dwa, na których widać kota a nie smugę szarości :lol:
Nie lubi pozować albo ja nie umiem robic zdjęć. :evil:
Poza tym - wszystko bardzo dobrze. Jest przemiłą, kochaną koteczką.

Amyszko, banerek cudo. Dziekujemy serdecznie.

Maryna

 
Posty: 459
Od: Pt cze 02, 2006 8:43
Lokalizacja: Lubliniec

Post » Sob lip 11, 2009 14:10

Śliczna drobniutka burania-taki maleńki koteczek-moja Antosia tez jest taka maleńka-wygląda jak kociak przy wielkim Ptysiu i Klarze.
Marynko-małe jest piekne!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob lip 11, 2009 15:13

Maryna pisze:
Amyszko, banerek cudo. Dziekujemy serdecznie.


To wymień sobie w podpisie :wink: :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie lip 12, 2009 5:57

piekna koteczka czeka na dobry dom
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 12, 2009 11:18

A to Cizia dziś

Obrazek Obrazek
Obrazek

Po odrobaczaniu obcych nie stwierdzono 8O Bardzo sie dziwię. To chyba jest kradziony, domowy kot. Korzysta wyłącznie z kuwety, umie i chce bawić sie z ludźmi, nie ma życia wewnętrznego.... No ja nie wiem skąd ona sie wzięła w tamtym "domu" .
Następnym krokiem będzie zaznajamianie malutkiej z naszymi kotami i psem. Troche sie boję.

Maryna

 
Posty: 459
Od: Pt cze 02, 2006 8:43
Lokalizacja: Lubliniec

Post » Nie lip 12, 2009 14:39

Rany, zupełnie inna kicia, w porównaniu z pierwszymi zdjęciami :)
Wyluzowana, uśmiechnięta.
Domku, gdzie jesteś?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon lip 13, 2009 11:27

Cizia poznaje domowników :lol:
Najpierw tak
Obrazek

A dzisiaj tak :lol:

Obrazek

Moje koty podały tyły 8O i udają, że zupełnie, ale to zupełnie ich nie obchodzi nowy domownik.

Maryna

 
Posty: 459
Od: Pt cze 02, 2006 8:43
Lokalizacja: Lubliniec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 608 gości