Sierotki z Zambrowa... Prosze o zamkniecie watku :((

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie maja 17, 2009 22:04

U mnie w oknie obok,. w sąsiedniej kamienicy jest kotka z maluchem. Maluch wygląda mi nawet na 3-4 miesiące, ale ona go karmi! Są bardzo zabiedzone, muszę tam zapukać i spróbować je wyciągnąć. No, ale jest karmiąca... (chyba że on ją tylko ssie)

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Nie maja 17, 2009 22:07

Kociaczki walczcie!!!
Obrazek Obrazek

Kotola

 
Posty: 428
Od: Pt mar 06, 2009 21:38
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon maja 18, 2009 11:19

gosiar pisze:U mnie w oknie obok,. w sąsiedniej kamienicy jest kotka z maluchem. Maluch wygląda mi nawet na 3-4 miesiące, ale ona go karmi! Są bardzo zabiedzone, muszę tam zapukać i spróbować je wyciągnąć. No, ale jest karmiąca... (chyba że on ją tylko ssie)


na 100% on tylko memle matkę.

W ciągu ostatniej doby sprawdziłam 5 kotek z kociętami w wieku od ok. 6-10 tygodni. ŻADNA nie miała mleka!
Jest jedna mleczna, bez dzieci, w sobotę została wysterylizowana, dzika jak diabli.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon maja 18, 2009 11:47

Vega, zmień tytuł, że kocięta mają 2 tygodnie. To może mieć znaczenie.



Dziś czarny kocurek zaczął otwieranie oczek.
Widać już maleńkie szparki.

Kociaki bez problemów siusiają.
Natomiast problem jest z wypróżnianiem,
odkąd są u mnie jeszcze nie było qpek, mimo masowania, a teraz nawet parafinki.
Poza tym te kociaki pokichują!
Jedziemy zaraz do weta.


Acha, nie napisałam, że nie zawiozłam towarzystwa do Azylu.
Nie dodzwoniłam się, 5 numerów telefonicznych i żaden z nich nie był odbierany.
Natomiast pośrednio dowiedziałam się, że podobno tam nie karmiącej kocicy 8O :?


Kotek72 wyraziła chęć przyjęcia dwójki na wychowanie. Tylko, że to Toruń. Kawałek drogi.
Zamieściłam wątek transportowy. Nie wiadomo kiedy będzie jakiś odzew, a sprawa jest bardzo pilna.
W związku z tym, Vega, czy zasponsorujesz podróż Kotka do W-wy po kociaki i z powrotem? Jest gotowa jechać, pociągiem.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon maja 18, 2009 11:48

Delfinku masz pw! Przesłałam Ci wklejonych 5 ogłoszeń które udało mi się znaleźć w różnych miejscach, z numerami telefonów ludzi, którzy mają kotki z kociętami, wybierałam takie gdzie kociątka mają do 5 tygodni. Spróbuj , podzwoń! Jak coś jeszcze znajdę to dam znać! Do tej dziewczyny z grono.net napisalam sama.

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Pon maja 18, 2009 12:05

Brawo dla kotka! Co do kosztów biletu i jazdy pociągiem... Znalazłam takie ogłoszenie:

Witam,
w piątek 22 maja po południu jadę do Szczecina. Mogę zabrać ze sobą dwie osoby (z rozsądnym bagażem), kota, psa, paczkę, list... co kto potrzebuje.
Jadę komfortowym samochodem osobowym. Udział w kosztach paliwa będzie niewielki, w zależności od ilości osób - maksymalnie ~50zł/osobę.Zainteresowanych proszę o kontakt telefoniczny: 607810010


Do Szczecina chyba nie da się inaczej niż przez Toruń. To niby jeszcze kilka dni, jedzie dopiero w piątek, ale może jest to jakaś opcja? I może z okazji ratowania bezdomnych kocich bied zgodziłby się nie brać kasy?

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Pon maja 18, 2009 12:06

na pw odpowiedziałam

serotoninka pisze:Witam,
w piątek 22 maja po południu jadę do Szczecina. Mogę zabrać ze sobą dwie osoby (z rozsądnym bagażem), kota, psa, paczkę, list... co kto potrzebuje.
Jadę komfortowym samochodem osobowym. Udział w kosztach paliwa będzie niewielki, w zależności od ilości osób - maksymalnie ~50zł/osobę.Zainteresowanych proszę o kontakt telefoniczny: 607810010


Do Szczecina chyba nie da się inaczej niż przez Toruń. To niby jeszcze kilka dni, jedzie dopiero w piątek, ale może jest to jakaś opcja? I może z okazji ratowania bezdomnych kocich bied zgodziłby się nie brać kasy?


Vega, co Ty na to?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon maja 18, 2009 12:28

ta dziewczyna z grona odpisała, tak: bardzo chcialabym pomoc, ale moja kotka karmi jeszcze 4kotki, miala zapalenie sutkow i powazne odwodnienie, lezala pod kroplowka, takze nie wiem, czy to byloby dobre wyjscie dla niej:(
proponuje zabrac kotki do weterynarza, moze on zaradzi jakos. naprawde chcialabym pomoc, ale boje sie, ze groziloby to mojej kotce:(


Dajemy spokój czy namawiamy żeby sprobować jednak? Te jej pozostałe kotki mają około miesiąca. Może namówić na zamianę? W sensie że damy 2 kotki wutygodniowe a zajmiemy się tymi miesięcznymi? Taki miesięczny to już sam jeść może przecież... Czy jednak lepiej odpuścić? Jakby co to mogę wydobyć numer telefonu i wtedy Delfin albo Vega wy zadzwonicie?

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Pon maja 18, 2009 12:43

Z tą podmianą to wale niegłupi pomysł.
Bo dołożenie kotce kociąt to faktycznie dla osłabionej przejściami jest wykluczone.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon maja 18, 2009 14:19

Delfinku podałam Ci na priv numer do tej dziewczyny, ona ma na imię Agata. Jeżeli uważacie że można by podmienić kotki i zająć się tymi starszymi, znaleźć im domy itd, a ta jej kotka by się zaopiekowała maluchami to myślę że można jej to zaproponować. Może nawet kotce łatwiej byłoby karmić dwutygodniowe maleńtasy niż kotki dwukrotnie starsze? Niech Delfinek zadzwoni i spróbuje ją przekonać. Ona mi napisała, że nie będzie mogła teraz odebrać telefonu (od jakiejś 14:30 pewnie do około 16) bo ma korepetycje. Licealiści zwykle biorą korepetycje ze ścisłych przedmiotów, a tak się skłąda, że ja z dobrym skutkiem czasami takich korepetycji udzielam. Możesz jej Delfin zaproponować, że w zamian za pomoc z kotkami ja jej pomogę z nauką do końca roku szkolnego zupełnie za darmo, z czego tam będzie chciała (matematyka, fizyka, chemia, tylko broń boże jakaś historia ;) ). Myślę że to uczciwa nagroda ;) Nic więcej pomóc nie mogę...

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Pon maja 18, 2009 14:22

serotoninka pisze: Możesz jej Delfin zaproponować, że w zamian za pomoc z kotkami ja jej pomogę z nauką do końca roku szkolnego zupełnie za darmo, z czego tam będzie chciała (matematyka, fizyka, chemia, tylko broń boże jakaś historia ;) ). Myślę że to uczciwa nagroda ;) Nic więcej pomóc nie mogę...


specjalistka od barteru :lol:
Serotoninko, masz głowę do interesów! :smiech3:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon maja 18, 2009 16:36

Mam karmiącą kotkę , no i sama odchowałam kociaka , którego mama odrzuciła... tyle że jest 1 problem - nie mam transportu...
Jeśli ktoś zdecyduje się na transport maleństwa do Namysłowa to mogę wziąć na DT jednego.
Pozdrawiam i proszę o priv w tej sprawie

kaska334

 
Posty: 388
Od: Śro maja 02, 2007 14:05
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pon maja 18, 2009 18:04

szukam mapy...
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon maja 18, 2009 19:05

Zgodzę się na każdą opcję, która pomoże kociętom. Przecież musimy je uratować!!

Moim zdaniem najkorzystniejsza byłaby podmianka. Serotoninko, Ty jesteś genialna :lol:

To chłopcy do Torunia, a dziewczynki na podmiankę zostałyby w Warszawie?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon maja 18, 2009 20:35

vega36 pisze:Zgodzę się na każdą opcję, która pomoże kociętom. Przecież musimy je uratować!!

Moim zdaniem najkorzystniejsza byłaby podmianka. Serotoninko, Ty jesteś genialna :lol:

To chłopcy do Torunia, a dziewczynki na podmiankę zostałyby w Warszawie?


Lub - cztery 2-tygodniowe za cztery 4-tygodniowe...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 175 gości