Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
gosiar pisze:U mnie w oknie obok,. w sąsiedniej kamienicy jest kotka z maluchem. Maluch wygląda mi nawet na 3-4 miesiące, ale ona go karmi! Są bardzo zabiedzone, muszę tam zapukać i spróbować je wyciągnąć. No, ale jest karmiąca... (chyba że on ją tylko ssie)
serotoninka pisze:Witam,
w piątek 22 maja po południu jadę do Szczecina. Mogę zabrać ze sobą dwie osoby (z rozsądnym bagażem), kota, psa, paczkę, list... co kto potrzebuje.
Jadę komfortowym samochodem osobowym. Udział w kosztach paliwa będzie niewielki, w zależności od ilości osób - maksymalnie ~50zł/osobę.Zainteresowanych proszę o kontakt telefoniczny: 607810010
Do Szczecina chyba nie da się inaczej niż przez Toruń. To niby jeszcze kilka dni, jedzie dopiero w piątek, ale może jest to jakaś opcja? I może z okazji ratowania bezdomnych kocich bied zgodziłby się nie brać kasy?
serotoninka pisze: Możesz jej Delfin zaproponować, że w zamian za pomoc z kotkami ja jej pomogę z nauką do końca roku szkolnego zupełnie za darmo, z czego tam będzie chciała (matematyka, fizyka, chemia, tylko broń boże jakaś historia). Myślę że to uczciwa nagroda
Nic więcej pomóc nie mogę...
vega36 pisze:Zgodzę się na każdą opcję, która pomoże kociętom. Przecież musimy je uratować!!
Moim zdaniem najkorzystniejsza byłaby podmianka. Serotoninko, Ty jesteś genialna
To chłopcy do Torunia, a dziewczynki na podmiankę zostałyby w Warszawie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 175 gości