jesli chodzi o wsparcie z karmą, żwirkiem i transportem w DT to nie ma problemu , ja biorę to na siebie z przyjemnością:)
ze schroniskiem byłabym ostrożna, przynajmniej do czasu kiedy kociak nie będzie zaszczepiony, miałam ostatnio smutne zdarzenie z kociakiem, ale nie będę o tym pisała tutaj, jeśli ktoś chce wiedzieć to na PW,