Marta - od dziś już na swoich włąsnych włościach w DS

» Nie kwi 19, 2009 11:58

mar_tika pisze:
MIKUŚ pisze:Spokojnie, spokojnie i na Martę przyjdzie czas

i to już niedlugo hhooppiieemmyy

Trzymam kciuki, oby tak było :ok:

» Nie kwi 19, 2009 14:07

Martusię denerwują gośnie wrzaski na kociarni, wczoraj z Basia przywiozłyśmy ze schronu dwa maluchy czarne - Gacka i Nirtoperka wydzierały się przy czyszczeniu uszów - Marta była zdenerwowana głosno się żaliła

» Nie kwi 19, 2009 20:48

Jutro Marta jedzie na sterylkę :ok:

.
Dzis puściłam ją na kociarnię(oczywiścia Malwina odseparowana).Marta pochodziła powąchała wszystkie kąty.Spokojnie, dostojnie jak to w jej zwyczaju.

Na dorosłe koty niestety fuczy i warczy ,ale maluchy toleruje

» Nie kwi 19, 2009 20:51

Hopp dla damy Marty

» Pon kwi 20, 2009 12:47

za sterylkę.
I domki już mogą się bić o śliczną Martę

» Pon kwi 20, 2009 12:48

No i dziś z rańca kropeczka zawiozła Marte na sterylkę .Czekam na tel od weta. :roll:

» Pon kwi 20, 2009 12:55

» Pon kwi 20, 2009 13:11

trzymamy kciuki i czekamy na info jak Marusia się czuje... :ok:

» Pon kwi 20, 2009 14:02

Marta przeszła zabieg dośc dobrze.Nie byla to sterylka aborcyjna tylko zwykła.Około 16-17 Marta wróci na kociarnę ,odbierze ją ULa ,ja rano przygotowalam jej boks.
Mam nadzieję że szybko dojdzie do siebie i bedzie śmigała jak młódka

» Pon kwi 20, 2009 14:04

mar_tika pisze:Marta przeszła zabieg dośc dobrze.Nie byla to sterylka aborcyjna tylko zwykła.Około 16-17 Marta wróci na kociarnę ,odbierze ją ULa ,ja rano przygotowalam jej boks.
Mam nadzieję że szybko dojdzie do siebie i bedzie śmigała jak młódka

To dobrze, że z kicia ok

Ech jeszcze żeby DT się dla niej znalazł....

Jest tak śliczna że domek znajdzie prędko.... ale ludzie wolą adoptować kotki z DT niż ze schroniska :cry:

» Pon kwi 20, 2009 17:42

Hoop go góry, Czekamy na domeczek dla kiciuni

» Pon kwi 20, 2009 18:38

hopsia po domek

» Pon kwi 20, 2009 19:49

Teresa i Basia sa na kociarni dostałam info że Mara powolutku wychodzi z narkozy.Dla jej bezpieczeństwa zostanie do jutra rana w boksie.

» Pon kwi 20, 2009 22:23

No tak Marta wybudziła się ale jeszcze nieźle pijana

dla bezpieczeństwa troszkę jej zmniejszyłyśmy przestrzeń życiową

chyba że to kaftanik posterylkowy tak na nią działa, ale mam nadzieję, że do jutra już wszystko będzie ok.
Oj domek by jej się przydał to taka kochana i dostojna kota :lol:

» Wto kwi 21, 2009 15:36

Kto pokocha Naszą Martę :wink:

Marta - od dziś już na swoich włąsnych włościach w DS

Kto przegląda forum