Ale ona jest piekna!-istna czarna pantera-taka lśniąca i smukła-bardzo wypiękniała u Ciebie-widać ,że jej dobrze!
U mnie Ptys aportował,ale juz mu sie znudziło-co prawdajak mu rzuce zabawkę -biegnie za nią ,ale potem siada przy niej i miauczy,żeby mu znów rzucic,a kiedys przynosił i kładł mi na kolanach,albo pod nogi.