Piękny syjam starego typu znalazł dom

» Czw gru 25, 2008 23:40

ja też od pół roku mam kota z powodu alergii dziecka. Niby tak gadali a jak się okazało to za granicę chcieli wyjechac i taki kot to kłopot. Ech...szkoda gadać. na głupote ludzką jeszcze nie ma lekarstwa.... a szkoda
A syjamek jest prześliczny :love:

» Pt gru 26, 2008 0:12

tak

syjamek śliczny... oby szybko znalazł domek... ten właściwy dobry domek

jemiola nikt tego nie napisał, żeby zrobić Ci przykrość... tak jak wcześniej napisałam wyjątki zawsze się zdarzają i całe szczęście tak jest

m&j chodziło o konkretną sytuację w jakiej ludzie pozbywają się zwierząt... i na pewno nie miała zamiaru urazić uczuć osób, które nie mogą mieć dzieci

» Pt gru 26, 2008 12:26

Podrzucam

Ja wiem, że ludzie są podli i często tak robią... ale przykre jest wydawanie osądów po słowach "wydaje mi się że..." i ustawianie wszystkich pod jedną kreską, tak jakby niemogący mieć dzieci byli ludźmi bez serca i rozumu... Mam nadzieję, że m&j napisała to w przysłowiowym "afekcie" i następnym razem ostrożniej będzie wydawać osądy.... tymczasem życzę wszystkim wesołej reszty świąt a kotkowi szybkiego znalezienia super domku

» Pt gru 26, 2008 16:03

i hopsa

» Pt gru 26, 2008 19:03

i jak tam nasz piękny syjamek? domki w kolejce już się ustawiły??? :twisted:

» Sob gru 27, 2008 20:44

domki... hallo... gdzie się skryłyście???? a może takie niesmiałe jesteście??????????????????

» Sob gru 27, 2008 20:58

Herbi pisze:domki... hallo... gdzie się skryłyście???? a może takie niesmiałe jesteście??????????????????

To my nieśmiało podniesiem geirga, aby te domki go wypatrzyły.
Syjam cudowny, a to takie fanki syjamkowe... :wink:

Hop

» Sob gru 27, 2008 22:41

Georg dalej nieśmiały, czas spędza głównie w transporterku.
Ale zdarzyło mu się kilkakrotnie wyjść z kryjówki w mojej obecności.
Myślałam, że najbardziej stresują go moje zwierzaki ale pierwszy raz wyszedł w obecności kota, obwąchał go i obcy kot nie zrobił na nim żadnego wrażenia. Wczoraj mnie trochę obsyczał.
A dzisiaj w nocy strasznie płakał. A właściwie wydawał dźwięki jak marcujące koty.

A to jedyne zdjęcie jakie zdołałam mu zrobić.

» Sob gru 27, 2008 23:14

Ma obłędną minę, bardzo się skupia

Umieścić Georga na http://www.pkdt.pl? Jeśli tak, jakie dane kontaktowe podać w sprawie adopcji?

» Nie gru 28, 2008 9:23

Na tym zdjęciu wygląda jak guru wygłaszający jakąś wiekopomną myśl...
Piękny z niego kocio, takie ma filozoficzne zacięcie wymalowane na swej cudnej buźce

» Nie gru 28, 2008 9:36

śliczny jest, taki poważny pan kot

» Nie gru 28, 2008 11:10

jest absolutnie piękny

» Nie gru 28, 2008 11:20

yammayca pisze:Umieścić Georga na http://www.pkdt.pl? Jeśli tak, jakie dane kontaktowe podać w sprawie adopcji?

Georg na razie nie na daje się do adopcji.

Jestem trochę podłamana. Dzisiaj mija siódmy dzień jego pobytu u nas, a on nie robi właściwie żadnych postępów. Stał się kotem transporterkowym na dobre.
A w nocy znów strasznie płakał. Serce mi po prostu pęka ale nie jestem w stanie mu pomóc.

» Nie gru 28, 2008 11:31

Aniu może kocie feromony by pomogły???
Strasznie mi go szkoda...pewnie tęskni i serce mu pęka..musiał kochać swoich "dużych"....

» Nie gru 28, 2008 12:41

Może zrobię mu banerek?

Piękny syjam starego typu znalazł dom

Kto przegląda forum