Poki co zycze spokojnej nocy
mamucik1 pisze::crying:![]()
![]()
Burasek ma totalną załamkę. Nie je i nie pijeKarmię i poję go strzykawką, dostał też ziółka na nerwy.
Jest zupełnie bezbronny, prawie nie opiera się przy zabiegach pielęgnacyjnych. A trochę musi tego znosić: miał na sobie kilo żywych pcheł i 2 kg ich odchodówplus 3 kg świerzba w kompletnie zaklejonych uszach
![]()
Starsza pani b. starała się o zdrowie Buraska; musiała tego nie widzieć i myślała, że ma świąd skóry przez alergię pokarmową i nawracające zapalenia uszu. A to tylko pasożyty!!!
Czy nikt młodszy, z lepszym wzrokiem nie mógł jej o tym powiedzieć?Przecież nie mieszkała sama!
jerzykowka pisze:Dzieki, Etko kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mamuciku, skoro juz Buraska karmilas strzykawka, to lek tez na pewno uda Ci sdie podac- tez zawsze stosuje te metode. Ale ta na miodek godna jest wyprobowania






Zobaczymy, jak sobie poradzi.




Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości