A teraz bardziej optymistycznie:
Pysia to straszna akrobatka. Dosłownie... Ponieważ na razie mieszka z braciszkiem w klatce, to uprawia wspinaczkę wysokokratkową

potrafi sie poruszać nie tylko po podłodze i ścianach, sufit klatki nadaje się przecież także do chodzenia
Wczoraj zaś pobiła wszystko co do tej pory widziałam- zawisła na łapkach (a pazurska ma, oj ma) na suficie i z tej pozycji celnie nasikała do kuwetki
