Kozak śpi na głowie

nie swojej .......naszej

. W ciągu nocy chodziła z jednej na drugą, tak mniej więcej od 3 w nocy
Wcinamy gerberka, kurczaczka gotowanego i mruczymy. Maluch jest trochę smutny mam wrażenie, że tęskni za Osiołkiem

się zobaczy może poszukamy kolegi
ale cicho sza bo TŻ nie wie o chytrych planach
Nasze koty malucha przyjęły rewelacyjnie, było już pierwsze mycie futerka, w weekend zrobimy sesję zbiorową. Kozak wygląda jak łapka mojego MCO taka kruszynka z niego.
Mój TŻ jest na urlopie więc będzie dzidziolca tuczył do upadłego bo te kości wystające wyglądają koszmarnie
Teraz śpi na mnie i mruczy, słodziak maleńki.