Wyciągnęłam kotkę z Palucha. Jest teraz u mojej koleżanki-> może tam zostać DO WEEKENDU, czyli najpóźniej w piątek musi się coś znaleźć......
Kotka z oględzin weterynarza schroniskowego NIE JEST STARA- ma ok. 5 lat!!!
Nie wiadomo dlaczego nie widzi....
Jest naprawdę śliczna, z dłuższym włosem, baaaaardzo mruczasta, miziasta i w ogóle ahh i ohh.

Oprócz tego chciałabym żeby miała zrobione badania już poza schroniskiem i potrzebna jest pomoc finansowa.....gdyby ktoś mógł dołożyć parę groszy bardzo bym była wdzięczna.....

KOTKA PILNIE SZUKA JAKIEGOŚ ROZWIĄZANIA!!! NIE MOŻE TAM DŁUGO ZOSTAĆ!!!
Mam 5 dni na znalezienie rozwiązania....
Jak tylko podeśle mi koleżanka zdjęcia to wkleję....bo z tego wszystkiego zapomniałam......
Może macie jakiś znajomych, którzy chcieliby śliczną kiciunię?
Może ktoś proponuje DT?