CK Toffik, który kiedyś miał prawdziwy dom :(

[San]

Macały, macały, aż...wymacały, że już nie ma co macać COŚ zniknęło równie tajemniczo jak się pojawiło. Na szczęście.

[EwKo]

Co tam u Tofika?

[EwKo]

- Się śpi. Się nie przeszkadza

- a co tam, położę się. Rozprostuję kości, odpocznę po drzemce w koszyku

- symboliczna toaleta popołudniowa


- leżakowanie

- podwieczorek

- a co to tam się dzieje, hę?

[EwKo]

Niekłopotliwy zupełnie Tofik nadal szuka swojego własnego miejsca. Szuka coraz intensywniej w związku z widmem likwidacji CK (informacje w wątku SpeCKotków).

Przebywające w azylu koty MUSZĄ znaleźć swoje domki.
I to jak najszybciej.

[chotesia]

Trzymam kciuki kocurku bardzo mooocno

[EwKo]

Toffik nadal bezdomny

[OlaLola]

Toficzku, gdzie ten Twoj domek???