Szpieguś ma "ała" na łapce i dzisiaj pojechał do weterynarza. Bardzo był niezadowolony, kiedy próbowałyśmy obejrzeć chorą łapkę - skarżył się głośno i zapamiętale, biedak.
A tak z innej beczki - Szpiegunio i Szarusia zaprzyjaźnili się z Laguną i teraz mamy na kociarni nie parę, a trójkącik
Szpiegunio lubi: - wylegiwanie się na słoneczku - barankować Ludzia, który niesie mu jedzonko - inne miłe koty i kotki - przytulną budkę do spania - spokój - głaskanie kiedy jest spokojny i odprężony
Szpiegunio nie lubi: - gwałtownych ruchów - wykonywania na nim zabiegów (płacze wtedy i siusia pod siebie ) - dotykania go znienacka