GDANSK SZEROKA MALE KOTKI 18 ZLAPANYCH! DT PILNIE POTRZEBNY!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie sie 17, 2008 18:53

No wiec tak....Zaopatrzona w rekawice(dwie pary)udalam sie z kociakami do weta Kotiki.Okazalo,ze rekawice sie nie przydaly:)Tzn nie tak do konca bo musiala z nich skorzystac Kotika.Ona to ma dzikusy :( Pierwszy raz w zyciu slyszalam takie wycie kota)!Wspolczuje jej!
Co do kotkow,ktore sa u mnie,to prawdopodobnie dwie z nich to dziewczynki i jeden chlopczyk :) Okazalo sie,ze kotki chociaz fukajace wcale nie sa grozne.Waza ok 600g,maja jakies 7-8 tyg i na oko Pani wetki sa zdrowe.Zostaly odpchlone i odrobaczone.Kocurek jest preguskiem a dziewczynki niespotykanej masci:najdziksza i najmniejsza to brazowe cudo z rudosciami.Druga ciemniejsza z pedzelkiem bialym na ogonku i krociutkimi skarpeteczkami.Ta ostatnia ma tez wasiki rozne po dwoch stronach buzki.Z jednej strony wasy sa czarne a z drugiej biale.Wlasnie je nakarmilam, nawet jadly mi z reki :D
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Nie sie 17, 2008 19:03

Jak jadły z ręki, to już je kupiłaś.
Chociaż je widziałam, to nie mogę doczekać się fotek.
Ależ z nich prześliczne cudeńka. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie sie 17, 2008 19:04

Beda,beda.Na jeden dzien to wystarczy im wrazen :roll: Sesja bedzie jutro :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Nie sie 17, 2008 19:50

Kurcze,te dwie dziewczynki maja widoczne ubytki na skorze.Mysle,ze to grzybica :evil: Musze jutro znowu do weta :roll: Urwanie glowy :!: Za to widzialam przez dziury w drzwiach,ze laza po lazience,ale jak sie wchodzi to uciekaja jak glupie :flowerkitty:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Nie sie 17, 2008 19:56

To niedobrze jak grzybica. A uciekać przestaną, już niedługo.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie sie 17, 2008 21:55

matko dziewczyny, nie mogę w to uwierzyć....siedzę i ryczę, po pierwsze na właściciela stada z ul. szerokiej :( po drugie na marny los biednych kotków- jakie one musiały być wygłodzone, że nauczyły się zjadać własny kał?
dziewczyny jesteście boskie, znam tylko karolinkę s. która odważnie łapała ze mną koty z gdyni i dała dom tymczasowy dla 4 z nich. ma już 3 swoje i uważam, że ten gest to było prawdziwe bohaterstwo. dziewczyny, u kotiki naliczyłam 24 koty...czy to jest możliwe? kotika jak ty to robisz?????czy ty mieszkasz w willi i jesteś córką blakea carringtona z dynastii? u mnie mieszka moja rezydentka i co jakiś czas pojawiają sie tymczasy. mam stado pod blokiem, i 32 metrowe mieszkanko. mój mąż uważa mnie za świra. twierdzi, że przesadzam i że dokarmianie i leczenie bezdomnych zwierząt kosztuje zbyt wiele :( jak wy to robicie? czy lekarze dają wam 90% zniżki? ciężko aż tak się poświęcić, nie mając wsparcia znikąd.... a ty agnieszka jak przekonałaś męża? pewnie było ciężko? dziewczyny zamurowało mnie- serdecznie wam gratuluję takiej odważnej postawy. we wrześniu mogę dopomóc finansowo, bo wakacje wykończyły do granic możliwości moją kieszeń. służę pomocą wieszaniu ulotek. kotika trzymaj sie ciepło!!!!!!! dużo szczęścia życzę w odnalezieniu domków :)
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Nie sie 17, 2008 22:57

Sabinko!Ja wcale nie przekonywalam meza.Postawilam go przed faktem dokonanym hihi Tez uwaza mnie za wariatke.Mam swoje 4 zwierzatka :roll: Coz serce nie sluga :wink: Jakbys zobaczyla te cuda to bys wiedziala o czym mowie.Poza tym ta biedna Kotika zawalona calkiem i chyba nie mialam wyjscia.Chociaz jestem pewna,ze wepchnelaby jeszcze jakos te 3 kociaki...Kurcze ja nie wiem jak ona to robi :!:
A teraz wiesci z lazienki.Ta dam...W kuwetce bylo jedno siusiu :!: :!: :!:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Nie sie 17, 2008 23:47

Dziewczyny a co myslicie o sterylkach tych kotek? Da się? Pseudo własciciel pozwoli? Ja na ten moment to jestem w lekkiej rozsypce ale chcialabym Wam jakoś pomóc. Mogę kicie przechować po sterylkach.
Jestem przerażona wyglądem kociaków, moim pragnieniem jest to zeby wiecej kociąt tam nie było.
Będę u Kotiki to obgadamy jak i co.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sie 18, 2008 9:35 :0

Wiesci z lazienki:kotki w nocy grzeczniutkie,wprawdzie zrobily mala demolke,ale przynajmniej daly spac :wink: Rano nafukaly na mnie potem zjadly a potem ta dam....byly kupki w kuwetce :D caly czas mysle o tej dwojce ktora zostala na Szerokiej....
Dzidziu wszelka pomoc potrzebna,szczegolnie Kotice.Jestesmy umowione na czwartek na sterylke dwoch malych dzikusek.Kotika postanowila je wypuscic na wolnosc.Chyba,ze po sterylce je wezmiesz i dasz rade oswoic :P Sa sliczne ale skubane dzikie strasznie :evil: Maja ok 4 miesiace.prosze pomysl,bo szkoda ich. Jak juz sa zlapane to moze warto sprobowac :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Pon sie 18, 2008 14:36 :)

Wiesci z lazienki:najfajniejszy jest chlopak,robi wrazenie,ze wszystko mu jedno :lol: Dziewczyny bojowe,ale apetyt maja smoczy :roll: Kotki sa w 100% kuwetowe :D Zrobilam pare fotek i poprosze syna,aby je wkleil :wink:
Bylam zobaczyc co u dwoch pozostalych kociakow.widzialam pare razy jak wychylaly glowki,ale za czorta nie chcialy wejsc do klatki.Za to ich mamusia najadla sie do syta...Jest bardzo ostrozna,chyba wie o co chodzi. Napisalam kartki,zeby ich nie karmiono do jutra,moze ktos przeczyta.Widzialam tam jeszcze jedna ciezarna kotke :twisted: Jest ladna,marmurkowa z bialymi lapkami.Normalnie konca nie widac :!:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Pon sie 18, 2008 17:11

Wlasnie wrocilam od weta.Dalej nie wiadomo czy to grzybica,ale moim zdaniem tak.Dostalam plyn,ktorym bede je smarowac.I za to wszystko dostalam pazurami po oku :evil: Chcialam nadac im jakies imiona i juz mam.Chlopak bedzie Marcel,ciemniejsza dziewczynka Malwinka a ta co mi zrobila szrame na oku, Menda :!: Zemsta jest slodka :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Pon sie 18, 2008 18:29

oj będą cię nienawidzić :wink: , mój Igorek, jak trafił do mnie w wieku 3 tygodni, był CAŁY zagrzybiony, smarowałam go przez kilka miesięcy Imaverolem...no i mój TŻ miał u niego wyższe notowania (i do tej pory ma, po dwóch latach!)...zero wdzięczności :wink:

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sie 18, 2008 19:08

Agnieszka Marczak pisze:Wlasnie wrocilam od weta.Dalej nie wiadomo czy to grzybica,ale moim zdaniem tak.Dostalam plyn,ktorym bede je smarowac.I za to wszystko dostalam pazurami po oku :evil: Chcialam nadac im jakies imiona i juz mam.Chlopak bedzie Marcel,ciemniejsza dziewczynka Malwinka a ta co mi zrobila szrame na oku, Menda :!: Zemsta jest slodka :twisted:


Agnieszka, ja nie wiedziałam, ze ty taka mściwa jesteś. :strach: :lol:
Gorzej, że zrobiłaś to mojej faworytce, tej z pędzelkiem, tak? :twisted:

I gdzie te fotki???

EDIT. Inne imiona super.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon sie 18, 2008 19:25

sabina skaza pisze:matko dziewczyny, nie mogę w to uwierzyć....siedzę i ryczę, po pierwsze na właściciela stada z ul. szerokiej :( po drugie na marny los biednych kotków- jakie one musiały być wygłodzone, że nauczyły się zjadać własny kał?
dziewczyny jesteście boskie, znam tylko karolinkę s. która odważnie łapała ze mną koty z gdyni i dała dom tymczasowy dla 4 z nich. ma już 3 swoje i uważam, że ten gest to było prawdziwe bohaterstwo. dziewczyny, u kotiki naliczyłam 24 koty...czy to jest możliwe? kotika jak ty to robisz?????czy ty mieszkasz w willi i jesteś córką blakea carringtona z dynastii? u mnie mieszka moja rezydentka i co jakiś czas pojawiają sie tymczasy. mam stado pod blokiem, i 32 metrowe mieszkanko. mój mąż uważa mnie za świra. twierdzi, że przesadzam i że dokarmianie i leczenie bezdomnych zwierząt kosztuje zbyt wiele :( jak wy to robicie? czy lekarze dają wam 90% zniżki? ciężko aż tak się poświęcić, nie mając wsparcia znikąd.... a ty agnieszka jak przekonałaś męża? pewnie było ciężko? dziewczyny zamurowało mnie- serdecznie wam gratuluję takiej odważnej postawy. we wrześniu mogę dopomóc finansowo, bo wakacje wykończyły do granic możliwości moją kieszeń. służę pomocą wieszaniu ulotek. kotika trzymaj sie ciepło!!!!!!! dużo szczęścia życzę w odnalezieniu domków :)


Sabina, ale się ciebie żarty trzymają. :lol: Mieszkanko mam niewiele większe od twojego, finanse ograniczone, a wet daje mi nie 90, a 10 procent zniżki. :lol:
Co do karmy i żwirku, Agnieszka mnie wspomogła, a leczenie odbywa się oczywiście na kreskę, tylko wykupując recepty musimy płacić gotówką.
Ale jak było ich nie wziąść? Po prostu musiałyśmy.

Kociaki powoli uczą się bawić, chociaż przy mokrym żarełku, w r4uch idą zęby i pazury, nikt nie patrzy, czy top siostra, czy brat.
Najfajniejsza jest Pestka. Jak tylko wchodzę leci do mnie i drze pysia: daj jeść, coś dobrego daj, pogłaszczx, szybko pomiziaj i w ogóle jak możesz widzieć jeszcze coś oprócz mnie. Gdy podnoszę ją do góry, obejmuje łapkami moją szyję i na chwilę przytula się do mnie. Juz wiem, że za nia będę tęsknić najbardziej. :roll:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon sie 18, 2008 19:54

Kotika! Z pedzelkiem jest Malwinka :1luvu: Menda to ta szylkretka :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości