MAMUTEK w swojej jaskini... za TM ['] ... Na zawsze w sercu!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 15, 2008 9:36

Podnosze :D

adamiakpl

 
Posty: 208
Od: Wto lip 08, 2008 14:32
Lokalizacja: Warszawa - Francja

Post » Nie sie 17, 2008 13:52

Wczoraj byłem "ściepiony" po raz pierwszy.
Pani doktor mnie obejrzała, znów mnie jakoś poobmacywała na wszystkie strony (a gdzie ona nie zajrzała?... :twisted: )
i powiedziała, że jestem zdrowy.
Duzi mówią, że fajny kot ze mnie będzie. Chyba się z nimi zgadzam, nie? :wink:
Jem już w kuchni razem z tymi dużymi koteczkami (choć na razie mi dają papu z napisem "kitten"), Tasia - moja przybrana mama ciągle mnie pielęgnuje, ale ja wolę się z nią bawić i łapać za ogon.
Ta ruda, co mnie wzięła pstryka mi dużo fotek.
Mamut

ps: ważę już ok.700g i urosłem! :D i szukam domku i ludzia na zawsze, bo tu jestem tylko tymczasowo...




Mamut i mamka - Tasia:
Obrazek Obrazek

Mamut z wujkiem Kocim:
Obrazek
i ciekawski Mamut:
Obrazek

Mamut na bicepsie tatuta:
Obrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Nie sie 17, 2008 18:05

Widziałam to cudo wczoraj.Już nie wygląda na kota z Oświęcimia .Pobyt u Ady mu służy :)

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon sie 18, 2008 10:09

Podnoszę Mamutka!

To naprawdę fajny koteczek - nie ma jakiś nieśmiałości ani dzikości w swym charakterze. Uwielbia zabawy, kontakt z człowiekiem, mizianie po główce, grzbiecie, przytulanie. :D
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon sie 18, 2008 17:03

Aha, i dodam, że charakter Mamucika predysponuje go do domku zakoconego. Myślę, że samemu może być mu trochę smutno...
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro sie 20, 2008 9:26

Tasia mi się troszkę pochorowała, więc mniej zajmuje się Mamutkiem.
Mamutek więc przykleja się do nas i zaczepia pozostałe Krówki.

I bardzo już urósł. Myślę, że ze 2-3 centymetry w górę już poszedł. I nóżki już grubsze. Szyjka nadal trochę delikatna, ale to już nie ten sam kot.

Poza tym jest wyjątkowo piękny! No nie mogę się na jego pysio napatrzeć.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro sie 20, 2008 21:01

Dupka rośnie - dziś 820 gram! :D

I poproszę Cioteczki o kciuki za adopcję. Szczegółów nie ujawnię, nie chcę zapeszyć, ale... :wink:

ps: kocham tego małego szkrabka i mam nadzieję, że w nowym domku będzie kochany jeszcze bardziej, chlip, chlip...
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw sie 21, 2008 9:24

:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw sie 21, 2008 14:17

Tak się przeciągają mamuty: :wink:
Obrazek

Mamutek z ciocią Noreczką:
Obrazek

Mamut z lotu ptaka:
Obrazek

Mamuty z natury są ciekawe: :lol:
Obrazek

("Zrobię taką słodką minkę, to na pewno znajdę domek"):
Obrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw sie 21, 2008 18:22

Ślicznie się maluch chowa :1luvu:
i zgodnie z życzeniem trzymamy kciuki :ok:

forumowe kciuki mają wielką moc - kiedyś ciocie trzymały kciuki, żeby Stasia znalazła TEN DOMEK 8)
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pt sie 22, 2008 6:36

Śliczny mamucik :D

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 22, 2008 10:21

Cudo :love:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt sie 22, 2008 11:41

Wiecie co, nigdy nie miałam kociaka, więc nie wiem jak to jest, ale trochę mu się umaszczenie zmienia... Na początku miał pręgi - teraz zrobił się bardziej cętkowany. Zwłaszcza w słońcu albo w błysku flesza to widać.
Na samym początku miał cudne cętki tylko na brzusiu, teraz cały się taki robi.
A jego oczy to mi się po nocach będą śnić, jak już znajdzie domek... :love:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt sie 22, 2008 14:08

Ja też się nie znam na zmianach umaszczenia u kociąt, ale zaobserwowałam, że u czarnych jest tak, że jako kociaki mają widoczne pręgi, a potem robią się jednolicie czarne.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob sie 23, 2008 12:08

Tadam! Myślę, że Mamutek jest prawie na 100% zaklepany.
Właściwie to na 100% bo i Mamutek się spodobał i Mamutkowi się spodobało.
Wstępnie pojedzie do nowego domku w piątek. Będzie miał starszą 'siostrzyczkę' i bardzo miłą 'pańcię" vel 'mamę' vel 'opiekunkę' :wink:
(i balkon zabezpieczony i w ogóle :ok: )

Ale poza tym to się koty przy gościu nie popisały. Przez pierwszą może godzinkę pokazały się wszystkie (łacznie z Norcią 8O ), Mamutek się pobawił, a potem jakby wszystkie chóralnie powiedziały: "To już? To koniec prezentacji? To możemy już teraz sobie iść spokojnie spać?" i odwróciły się na pięcie i poszły w drzemkę :twisted:

A Duzi jeszcze trochę pogadali.

Mam już spokojniejsze sumienie i myślę, że Mamutka czeka szczęśliwe długie życie! :D
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości