BP: dymno-biała Fraszka uratowana przed otruciem

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt paź 24, 2008 16:53

Fraszka nadal w Bezpiecznej Przystani, czeka na dom:

ObrazekObrazek

Tu razem z Bronką Piskwą:

ObrazekObrazek

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 21, 2008 11:06

Fraszka:


ObrazekObrazek

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 21, 2008 13:07

Czy ja mogę prosić więcej informacji na prv? Dopiero trafiłam na ten wątek, ale czuję się nieco dziwnie.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67057&start=240

To wątek Kasi. Niedawno napisałam ostatni post. A teraz jestem tutaj. I patrzę na... Kasię. I serce mi pęka.

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lis 21, 2008 13:58

Przesłałam Ci info na pw i trzymam kciuki :)

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 22, 2008 9:22

Dziękuję. Skontaktowałam się w sprawie Fraszki, ale niestety. Przekreśla mnie miejsce zamieszkania. Jestem ze Szczecina, więc nie spełniam warunków adopcji.

Trzymam kciuki za Fraszkę. I nadal szukam Kasi :(
Ostatnio edytowano Pt lis 28, 2008 20:00 przez Usagi_pl, łącznie edytowano 1 raz

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lis 22, 2008 18:30

Usagi - nie przekreśla, ale komplikuje możliwosc przeprowadzenia adopcji zgodnie ze standardami fundacji
bo kto doswiadczony odwiedzi Twoj dom?
jak wygladalby transport do Szczecina - zadne kombinacje/dowozy nie wchodza w grę - za duze ryzyko
jaka dajesz gwarancje ze kotka spelni Twoje oczekiwania i nie zwrocisz jej - albo po prostu nie powiesz prosze ja zabrac?
takie historie mialy miejsce
postaw się na miejscu Ani Wydry czy tak łatwo podjac decyzje o oddaniu kota na drugi koniec Polski w zasadzie w ciemno?
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob lis 22, 2008 18:48

Ręczę za Usagi_pl. Ode mnie adoptowała Kasię, z którą też nie było łatwo na początku. A Usagi_pl zrobiła wszystko, żeby Kasia się zaaklimatyzowała. Zresztą wszystko jest opisane dokładnie w wątku Kasieni. Warunki domowe Usagi_pl ma doskonałe, sama je sprawdziłam osobiście.
Jak patrzę na tę koteczkę to też widzę Kasię. I jeszcze to oko zamglone.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lis 22, 2008 23:54

O rany, rozpętałam aferę, a nie o to mi chodziło.

Nie chcę robić afery. Zapytałam o możliwość adopcji. Poznałam warunki. Nie kwalifikuję się. Na forum napisałam, dlaczego. Jest mi przykro, bo codziennie budzę się w pustym domu i szukam Kasi. Jest mi przykro, bo Fraszka to taki klonik Kasieńki i nigdy jej nie spotkam.

Ale przecież ktoś ją w końcu przygarnie. Więc trzymam kciuki i za nią i za tego kogoś.
Ostatnio edytowano Pt lis 28, 2008 20:06 przez Usagi_pl, łącznie edytowano 1 raz

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lis 23, 2008 0:21

Agatka84, dziękuję za wstawiennictwo. I strasznie Cię przepraszam za Kasię. Strasznie za nią tęsknię i każdego dnia zastanawiam się, czy mogłam coś zrobić inaczej. I nie znajduję nic takiego, i to jeszcze bardziej boli, bo nie umiem zrozumieć - dlaczego?

Widocznie Fraszka jest przeznaczona komuś innemu, więc pozostaje mi jedynie jej kibicować. Domku, doceń, jaki skarb na Ciebie czeka. Bo to jest skarb. Ten najcudowniejszy - kocie serce do kochania.

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lis 23, 2008 12:14

Usagi, nie rozpętałaś afery. Ja Cię poznałam i po prostu dziwię się, że odrzucono Ciebie jako potencjalny dom dla Fraszki jako powód podając odległość. Zwłaszcza, że forumowe koty pokonywały bardzo duże odległości, żeby znaleźć się w swoim domu. Na ten wątek trafiłam przypadkiem wpisując twój nick w wyszukiwarce, bo akurat szukałam wątku Kasi.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lis 24, 2008 9:40 za daleko........

A mnie sie wydaje że jest to czyjś przerost formy nad treścią, jeśli od razu skreśla się dobry domek bo akurat opiekunce nie odpowiada odległość. Widocznie nie zalezy jej na szukaniu naprawdę dobrego domu, bo lepszy jest byle jaki ale blisko.......... na formu jest wiele ofert dowozu i pomocy przy przy dowozie...... mnustwo ludzi w tym ze Szczecina którzy chętni są zweryfikowac takie domki.

Usagi szczerze ci współczuję bo takie zachowanie ludzi naprawdę zniechęca do brania kota z formu.... , przecież decydując się na drugiego, trzeciegi ....... zwierzaka ( kolejnego w domu ) każdy wie czego może się spodziewać, jak powinien postępować jak się nim opiekować i wogóle co to znaczy gdy zwierze jest w domu.


Ja też mam kotkę i dwa już " wyadoptowałam" i nie spotkałam sie nigdy z odrzuceniem kogokolwiek bo za dalek - to mnie najbardziej zadziwia, przy takim podejściu kotka chyba zawsze zostanie tymczasem, takim nie do końca czyimś zwierzakiem......

Nie zrozumiejscie mnie źle, ale dziwię się tak po ludzku.......


PS. Mam nadzieję, że odnajdziesz Kasię lub " Kasię ", czytałam twój wątek i naprawdę się rozczuliłam, też moja królewnę bardzo kocham....
Obrazek

centauri22

 
Posty: 135
Od: Pon sty 28, 2008 14:46
Lokalizacja: Warszawa/Józefosław

Post » Pon lis 24, 2008 21:32 Re: za daleko........

centauri22 pisze:A mnie sie wydaje że jest to czyjś przerost formy nad treścią, jeśli od razu skreśla się dobry domek bo akurat opiekunce nie odpowiada odległość. Widocznie nie zalezy jej na szukaniu naprawdę dobrego domu, bo lepszy jest byle jaki ale blisko..........


zastanow sie co piszesz
i nie zasmiecaj wątku swoimi odkrywczymi przemysleniami
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto lis 25, 2008 10:14

staram się zrozumieć tok myślenia niektórych osób, które delkarują że bardzo zależy im na nalezieniu super domu dla zwierzaka, a gdy padają konkretne i w sumie dobre propozycje zaczynaja sie piętrzyć problemy, a potencjalny dobry domek jest z góry odrzucany " bo za daleko" ???????

chyba w tym problem

sory - jak cię uraziłam ale tak to wygląda, jeśli masz jakieś szczególne warunki adopcji kotki to warto to napisać od razu, na początku... po co robić ludziom nadzieję i szorstko traktować tylko dlatego że mieszka nie tam gdzie byśmy chcieli.

PS. przeczytala oba wątki bardzo dokładnie: zarówno Usagi jak i ten i wnioski i przemyslenia są na podstawie właśnie nich.
Obrazek

centauri22

 
Posty: 135
Od: Pon sty 28, 2008 14:46
Lokalizacja: Warszawa/Józefosław

Post » Czw lis 27, 2008 12:31

Kicia czeka na domek :( Długo czeka. A śliczna kicia.

Domku, odezwij się!

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 27, 2008 20:23

centauri- warunki adopcji są na stronie www.bezpiecznaprzystan.org.pl i nikt tu nieczego nie ukrywa
zaznaczyłam to w 1 poście
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 121 gości