Bielańskie MGM - Grajek ma DOM

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 06, 2008 8:05

Aguteks pisze:12 dni temu Morgan ważył 380 dkg - to znaczy że jest dwa razy więcej Morgana :lol:


niemowlaki się podwajają w 3 miesiące :roll:

Morganku, całusy od ciotki
i :ok: przybywaj na wadze żebyś mógł wtłuc braciszkom
a co :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt cze 06, 2008 10:02

Dodałabym nawet, że to jest teraz 200% Morgana w Morganie. To jest jedyny kot, ktory dał się bez oporów zważyć. Dwie pozostałe kocie bestie zważyliśmy sposobem "na miskę". Udało się i mam nadzieję, że wyniki zbytnio od rzeczywistości nie odbiegają. Grajek - ok. 1030g, natomiast gigant Muminek - ok. 1130g. Różnica między tą dwójką a Morganem jest, delikatnie mowiąc, zauważalna, tym niemniej nie przeszkadza to burej kociej pierdole lać wszystkich dookoła. Nie daje sobie w kaszę dmuchać, ani trochę, a i jako pierwszy zorientował się, że po spodniach można się wspinać, a na nogawkach generalnie fajnie się wisi i nawet na darmowy transport można się zabrać... Buty też stanowią idealny obiekt do pacania. 8)
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Pt cze 06, 2008 10:05

marta79 pisze: tym niemniej nie przeszkadza to burej kociej pierdole lać wszystkich dookoła


8O a to to bym chciala zobaczyc :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt cze 06, 2008 10:55

Zapraszamy! :lol: Widok naprawdę wart!
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Pt cze 06, 2008 11:09

marta79 pisze:Zapraszamy! :lol: Widok naprawdę wart!


poczekam na relacje z poniedziałku :lol:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt cze 06, 2008 13:05

To ja jeszcze o Matyldzi skrobnę. I najpierw taką uwagę na marginesie uczynię: dlaczego te koty wszystko, co najlepsze, wyprawiają o 5:50, kiedy to ja dopiero co oczy otworzyłam i, kombinując, jak by się tu do pracy nie spóźnić, w głowie mam tylko jedno - zakrapianie oczu. Tyle dygresja. No więc Matylda dała dzisiaj piękny pokaz matczynego upominania. Chwyciła Muminka za szyjkę, przydusiła go lekko do ziemi i zębami się delikatnie wpiła w kark. Moje pytanie brzmi - dlaczego upomniała Muminka? Za co? To złoty chłopak jest... Za wychowywanie Grajka by się lepiej wzięła :twisted:
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Pt cze 06, 2008 13:16

moze ona, tak jak ja , kocha łobuzy :roll: :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt cze 06, 2008 13:25 kociaki

Trzeba napisać, że kocia rodzina wcina co najlepszego sprzedają na rynku krajowym dzięki Aguteks, Maryli, Regacie, Fundacji i Marcie - jak będą rosły i przybierały na wadze w takim tempie.... trzeba je będzie przenieść na stronie internetowej z Kociąt do Kotów dorosłych :wink:

P.S. Mój wczorajszy apel o pomoc dla kolejnego malca kociego... pozostał niestety bez odzewu, ale na szczęście znalazł się jakiś tymczas (w kontenerku maluch siedzi), a nawet wizja stałego domu.

Marta - świetnie sobie radzicie z Bogumiłem z naszą rodzinką - będą z Was super rodzice dla "ludzia" - dzięki :D
Ostatnio edytowano Sob cze 07, 2008 17:07 przez wydra, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek Obrazek

wydra

 
Posty: 1139
Od: Pt gru 22, 2006 18:20
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post » Pt cze 06, 2008 14:09

Ty mi o "ludziu" nic nie mów. Chwilowo wykazujemy się odkarmianiem Morgana, a przyznać trzeba, że to wyczyn nie byle jaki. Przy misce dla maluchów odchodzą dantejskie sceny - Grajek gra, gada, powarkuje, łapoczynuje. Muminek trochę sobie z tego nic nie robi, ale Morgan za to woli jedzenie z Mamusią. No to maluch dostał własną miseczkę (Aniu, dzięki za przezorność!) i jest przy każdym karmieniu pilnowany. Problem w tym, że on nie jest głodny wtedy, kiedy wszyscy, tylko po tym, aż wszyscy zjedzą... Wszystko zjedzą. Ale radzimy sobie, dobrze, że on taki niebojący się jest.

Po tych kilku dniach nachodzi mnie coraz bardziej jedna myśl... Te koty powinny dostać jeden wspólny gar i drewnianą łyżkę do łapy, jak to drzewiej bywało. Wczoraj dałam Matyldzie surowego kurczaka, to się małe przyczepiły. 8O Matylda za to najczęściej łapie się miski dzieciaków... Osiwieję i oszaleję... :lol:
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Pt cze 06, 2008 16:32

Przypominam - DT lub DS nadal potrzebny!
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Sob cze 07, 2008 21:27

Już jestem z powrotem (chociaż mam wrażenie, że nikt za nami nie tęsknił) :? . Kociaki już odrobaczywione, szczęśliwe, szalejące... I mnie wykańczające :lol: Kto zgadnie, który pomagał mi jako pierwszy sprzątać łazienkę? Pacał szczotkę, szufelkę, ciągał szmatki? No kto? I jeszcze druga zagadka. Który prawie się wspiął na kibelek?

Wczoraj również czyściliśmy uszy... Największe bagno ma Muminek :cry: Znalazłam małą rankę na małżowinie, dobrze, że w poniedziałek obejrzy je wszystkie wet. Zauważyłam też, że wolą namoczoną suchą karmę, a szczególnie Matylda, od zwykłej suchej.

No i komunikat dnia. Najlepsza zabawa - to tarzanie się w kuwecie :P
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Sob cze 07, 2008 22:54

marta79 pisze:No i komunikat dnia. Najlepsza zabawa - to tarzanie się w kuwecie :P


Hmmm. Czyżby chłopaki dostały jakiś tajny instruktaż od Kotka Blenderka? Kotek Blenderek ma już ponad rok, a zabawy ciągle te same. :roll:
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Nie cze 08, 2008 10:34

Nie wiem, może. Kocie fluidy latają, niewykluczone, że i do nas przybyły.

Ja się retorycznie zapytuję: po co ja tak łazienkę sprzątałam? Kolację zjadły w restauracji lux, natomiast śniadanie... Kuweta na środku, ramka ściągnięta, Matylda cała z pretensjach, a maluchy? Wszędzie! :twisted:

Kto odpowie na pytanie konkursowe? Czekamy na odpowiedzi.
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Nie cze 08, 2008 13:05

marta79 pisze:Kto zgadnie, który pomagał mi jako pierwszy sprzątać łazienkę? Pacał szczotkę, szufelkę, ciągał szmatki? No kto? I jeszcze druga zagadka. Który prawie się wspiął na kibelek?


cos mi mówi ze Morganio :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie cze 08, 2008 18:39

Ha! Dobrze mówi... W nagrodę dostajesz Morgana na zawsze :lol: . Zaraz idę czyścić uszy :roll: . Jak mnie nie zjedzą, to wrócę i wkleję fotki dowodowe.
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 677 gości