Kotka w piwnicy,chcą ją zabić, pomocy!Bielawa(dolnośląskie)

» Śro maja 28, 2008 12:01

Dzięki za przesłanie pw dostałam x 2 od rotek i od alessandry.

Rotek a u was jako schroniskowa sterylka to jest całe ciachnięcie czy tylko częściowe, bo jeżeli tylko częściowe to my mamy swoją "weterynarkę", która zrobi porządnie, więc nie ma problemu.

A co z jej dziećmi? Bo cały czas piszemy o kotce i ja zgłupiałam bo gdzieś wcześniej wydawało mi się, że czytałam, że dla dzieci domki są i ile jest tych dzieci? :conf:

» Śro maja 28, 2008 12:04

ruru pisze:Z tego co wiem to tylko KIcia - czarna stopka, szuka domku
jej dzieci już znalazły domy, tylko żeby szybko wysterylizować kicię żeby nie było nowych kociąt!

spokojnie

, mogę osobiście dopilnować, bo czasem jako asystent przy operacjach sie udzielam- no qrde, Aga, musiałam sie pochwalić :oops:

» Śro maja 28, 2008 12:22

No kobitko ja tyż asystowałam i to nie tylko przy sterylce, przy korekcji oka u Lemurka też i przy kastracji kocurka.

Tak, że przy tak doswiadczonym personelu pomocniczym ..... :roll:

» Śro maja 28, 2008 13:13

Aga, dycha potrzebna tutaj :

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3128567#3128567

z ta Łodzią to my juz chyba na zawsze sie złączyłyśmy :lol:

innych tez zapraszam tak OT

» Śro maja 28, 2008 14:00

Wow! Dolny Śląsk górą! :1luvu:

» Śro maja 28, 2008 14:04

tia, mało nas, ale za to jakie pyskate :lol:

» Śro maja 28, 2008 14:10

alessandra pisze:tia, mało nas, ale za to jakie pyskate

» Śro maja 28, 2008 14:15

hmm.... ostatnią kotke chyba nie ciął całej..... :roll:

na widok krwi nie blednę ale wole wychodzić podczas operacji...ponoć za bardzo się plączę :twisted:

przyznam się ze nie wiem jak stoimy w schronisku z kocią karmą..... ale napewno kotka dostanie małą wyprawkę do DT

ruru podaj mi prosze nr do tej pani.....justyna chyba znowu ma problemy z netem....

kotka niedawno odchowała dzieci.....
na razie nie ma rujki ale to nie oznacza że jej miec nie będzie. W chwili obecnej do adopcji jest sama kotka

» Śro maja 28, 2008 14:27

Poszedł email z namiarami pani

» Śro maja 28, 2008 16:48

Bo ja teraz jestem w domu i niestety netaq mam z doskoku jak bachorątko od niego odsune - siłą :twisted:

To jeżeli on tylko sterylizuje częściowo do du.... taka robota, zrobimy to u naszej prywatnej wetki, bo nie ma sensu potem dalej się martwić o jakieś zmiany w tym co zostawia.

W każdym razie jakby coś nie tak działo się z kicią to masz do mnie namiary.

Muszę konczyć bo córeczka się drze - szybciej oddaj mi net. :roll:

» Śro maja 28, 2008 18:38

Pani zdecydowała się na sterylkę- pokryje koszty.....
tylko ze ta wetka jest pewnie w świdnicy :roll:

trochę daleko...
kotkę trzeba było by przetransportowac do świdnicy

» Czw maja 29, 2008 7:02

Czy ty się pytasz o naszą wetkę, o której pisałam wcześniej?
Ona swój gabinet ma w Lutomi, ale jej mąż ma swój w Dzierżoniowie, bo oni oboje są wetami - tylko takimi kociolubnymi w przeciwieństwie do niektórych w Świdnicy co znam.

A czy na to żeby pani kicię wzieła do siebie nie ma najmniejszych szans? A co po sterylce?