Bambo i Pit - ozdrowiency po pp maja domy :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie mar 09, 2008 12:50

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon mar 10, 2008 16:16

hop do góry

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon mar 10, 2008 17:11

Cioteczka Gosia zapomniała o swoim własnym wątku :roll:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw mar 13, 2008 15:06

no to podnosimy Pitusia :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro mar 19, 2008 11:27

Pit nadal szuka?

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro mar 19, 2008 12:02

Sis pisze:Pit nadal szuka?


szuka, coś tam jest na oku, ale ciii 8) problem tylko, bo mały Pit zaczyna podśmierdywać :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 19, 2008 17:31

do gory kotek

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Śro mar 19, 2008 18:40

Ciocia Gosia skąpi nam wieści :evil:
ale i tak trzymamy :ok:
za domek Pita :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob mar 22, 2008 12:35

No dobra staje do raportu ;)

Bamboszek od 2 tygodni w nowym domu :) Sypia lobuz w lozku z duzymi... najlepiej pod kolderka 8O
Z rezydentem zaprzyjaznieni .. mieszkania jeszcze nie zdemolowali :lol: ale wczesniej czy pozniej zdemoluja... jeden i drugi ma ADHD :roll: Z tego powodu jednak "reklamacji" kotecka nie przyjme :twisted: bo w umowie w cechach szczegolnych wpisalismy Bamboszkowi ze jest "wariat" 8O chcieli drugiego kota waryjota to maja :lol:

Pit wczoraj pojechal do nowego domku :) Zamieszkal z 4 letnia "krowka" Maja, ktora bardzo rozpaczala po stracie swojego towarzysza, ktory odszedl na bialaczke :( Profilaktycznie przed przeprowadzka Pita Maja miala robiony ponownie test - wyszedl ujemny.
Oddawalam Pita z wieeeelkim bolem. Nie ukrywam ze oglaszalam go z nadzieja ze nikt nie zechce polrocznego czarnuszka :oops: i zostanie u mnie :oops: Domek znosil jednak cierpliwie moje "fochy" i byl bardziej uparty niz ja 8O Dla tych co znaja moja opinie o facetach wiedza jakie to dla mnie poswiecenie zostawic Pita w domu faceta :twisted:
Nowy Pancio Pita wyglada jednak na opiekuna dobrze wychowanego .. a wrecz wytresowanego przez Maje :lol:
Czekam na wiesci jak strachulec Pit przezyl pierwsza noc w nowym domu.

A mnie tak jakos dziwnie :oops:
Serwisowi zreszta tez... chodzi i jojczy :?
Jedynie Ciotka Leo wyglada na zadowolona z wypowadzki :roll:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 22, 2008 13:09

Gosiu cieszę się z Pitowego domku :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance:
Może to i sposób jest jakiś? :D Nie chcieć oddać kotka, a super domki walą wtedy drzwiami i oknami :twisted: 8) :lol:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości