No dobra staje do raportu
Bamboszek od 2 tygodni w nowym domu

Sypia lobuz w lozku z duzymi... najlepiej pod kolderka
Z rezydentem zaprzyjaznieni .. mieszkania jeszcze nie zdemolowali

ale wczesniej czy pozniej zdemoluja... jeden i drugi ma ADHD

Z tego powodu jednak "reklamacji" kotecka nie przyjme

bo w umowie w cechach szczegolnych wpisalismy Bamboszkowi ze jest "wariat"

chcieli drugiego kota waryjota to maja
Pit wczoraj pojechal do nowego domku

Zamieszkal z 4 letnia "krowka" Maja, ktora bardzo rozpaczala po stracie swojego towarzysza, ktory odszedl na bialaczke

Profilaktycznie przed przeprowadzka Pita Maja miala robiony ponownie test - wyszedl ujemny.
Oddawalam Pita z wieeeelkim bolem. Nie ukrywam ze oglaszalam go z nadzieja ze nikt nie zechce polrocznego czarnuszka

i zostanie u mnie

Domek znosil jednak cierpliwie moje "fochy" i byl bardziej uparty niz ja

Dla tych co znaja moja opinie o facetach wiedza jakie to dla mnie poswiecenie zostawic Pita w domu faceta
Nowy Pancio Pita wyglada jednak na opiekuna dobrze wychowanego .. a wrecz wytresowanego przez Maje
Czekam na wiesci jak strachulec Pit przezyl pierwsza noc w nowym domu.
A mnie tak jakos dziwnie
Serwisowi zreszta tez... chodzi i jojczy
Jedynie Ciotka Leo wyglada na zadowolona z wypowadzki
