kotka Tekla ma tylko 5 miesiecy i złamaną łapkę szukamy domu

» Pon gru 03, 2007 22:28

Tekla juz jest na dt u Chemicy

Tekla jest zywiolowa i wniosla duzo radosci wraz ze swoim przybyciem, Chemica jest nia zachwycona, Dyzio-rezydent nieco mniej

czekamy na bezposrednie relacje z nowego miejsca pobytu Teklusi

» Pon gru 03, 2007 23:44

Zawiozłyśmy z Olą dzisiaj Teklę do DT. Była zachwycona ! domek super i nareszcie Tekla mogła sobie pobrykać. Najpierw poznawała każdy kąt węsząc a później dopadła zabawki ku ogromnemu zdziwieniu rezydenta na trzech łapkach - Dyzia. Koniec siedzenia w ciasnej klatce.
Dzisiaj przed opuszczeniem lecznicy był jeszcze kontrolny rtg łapki. Jak narazie jest poprawa, oby tak dalej.

Tutaj Tekla jeszcze w lecznicy - powoli się pakujemy..

Obrazek

a tutaj juz w domku tymczasowym , zabawki poszły w obroty

Obrazek

a wyczynom Tekli przygląda się zdumiony Dyzio

Obrazek

dodam że Dyzio jest prześliczny, zrobił na nas duże wrażenie. A szczególnie jego lemurowy ogon i zwinność z jaką porusza sie na 3 łapkach. Mam nadzieję że dogadają sie zTeklą . Czekamy na wieści

» Wto gru 04, 2007 3:13

Kamila przekazala, ze Tekla szaleje, Dyziek zagubiony jej odwaga i zaczepkami. Tekla bawi sie wszystkim i moze wkrotce Dyzio tez sie rozrusza?
Tekla wniosla duzo radosci wraz ze swoim przybyciem.

Jutro na pewno napisze osobiscie jak Tekla spedzila noc na nowym niejscu. Czy dala sie wyspac rezydentom? :wink:

» Wto gru 04, 2007 7:16

Koty trochę w nocy rozrabiały :wink:

ale były chwile na sen. Tekla jak przystało na młodą kicię istny żywioł. Biega jak perszing i obawiam się, żeby nie zgubiła gipsu. Chciałam zaznaczyż, że jest kulturalnym kotkiem, nie buja się na firankach etc. I przecudnie mruczy-jak traktorek. Dzisiaj więcej pomęczę ją głaskaniem bo wczoraj dałam czas na poznanie nowości. A Dyzio nadal zaskoczony taką energetyczną i wesołą dziewczyną:) Ich wspólne chwile to ganianki albo leżenie w odległości 0,5m i podziwianie się nawzajem.

» Wto gru 04, 2007 7:25

Tekla jest boska :1luvu:

miałam okazję zobaczyć ją w lecznicy
myslałam że jest większa taka sie mi na zdjeciach wydawała
a w realu ona taka drobniutka

cudeńko

za łapkę :ok:

» Wto gru 04, 2007 9:09

za łapulinke i za domek :ok:

» Wto gru 04, 2007 9:22

chemica - jeszcze raz bardzo dziękuję że zaopekowałaś się Teklą. Dzięki temu mogłam zabrać tarantulke ze schronu na jej miejsce do lecznicy. więc tarantulka sie przyłącza do podziękowań

Tekla bądz grzeczna!

» Wto gru 04, 2007 13:08

Może ktoś będzie miał troszkę miejsca na banerek i pomoże kici :wink:

Kod: Zaznacz cały: [url=http://tiny.pl/j8jz][img]http://iup.in/img/guest/tekla.gif[/img][/url]

Kod: Zaznacz cały: [url=http://tiny.pl/j8jz][img]http://iup.in/img/guest/tekla22.jpg[/img][/url]

Kod z ramki skopiować i wkleić do podpisu :ok:

» Wto gru 04, 2007 21:41

ciesze sie ze kicia szczesliwa!

dziekuje kami za propozycje tymczasu

» Śro gru 05, 2007 16:58

co tam u Tekluni?

» Śro gru 05, 2007 17:06

podobno coraz lepiej . Już sie z Dyziem wąchają pyszczkami , a podczas nocnej gonitwy ucierpiała doniczka z kwiatkiem

» Śro gru 05, 2007 17:08

no to wraca do zdrowia kocinka

» Nie gru 09, 2007 22:51

hop po domeczek :ok:

» Pon gru 10, 2007 7:11

A jak łapeczka? goi sie ładnie?

» Pon gru 10, 2007 15:10

Łapka nie puchnie, Tekla biega więc chyba łapka zrasta się po mału. Tekla jest słodka, bardzo radosna. Teraz jestem pewna,że była bezdomna i to dłuuugo gdyż nawet rzuciła się na chipsa który mi upadł i pochłonęła go od razu.
Tekla dużo je, brzuszek rośnie zatem ograniczyłam stały dostęp do pełnych misek i mój Dyzio lekko zniesmaczony...
Ale wesoło z nimi mam

kotka Tekla ma tylko 5 miesiecy i złamaną łapkę szukamy domu

Kto przegląda forum