fiona.22 pisze:Tosia musi znależć najlepszy domek na świecie... aż dziw, że domki w kolejce nie stoją...
Też się dziwię
Na sterylkę jeszcze nie zbieram, bo jak pisałam na początku - trochę jeszcze za wcześnie na narkozę, dopiero gdzieś w styczniu. Poza tym Tosia jest u mnie prawie 4 miesiące i narazie nie miała żadnej rui. Wprawdzie dziewczyna od której ją wzięłam mówi, że Tosia miała dzieci, ale właściwie to nie ma żadnego dowodu, że to jej dzieci, to już były podrośnięte kociaki. Przychodzi mi i to na myśl, że może była sterylizowana, a potem albo została wyrzucona, albo zgubiła się. Chociaż jest bardzo młoda i jakoś trudno mi uwierzyć, że ktoś by starylizował i zaraz wyrzucił. Więc chyba jednak nie jest strylizowana. Czy to da się sprawdzić na USG? Mnie się coś wydaje, że słyszałam, że to nie zawsze widać.