Łatek nie miał już siły czekać na dom i odszedł za TM [*]

» Nie wrz 09, 2007 0:31

Na pewno się znajdzie. Moja druga sunia miała swój wątek na dogomanii przez co najmniej 5 miesięcy, zanim do mnie trafiła.
Wyjeżdżam w przyszłym tygodniu i nie będę miała czasu pisać tutaj, ale mocno trzymam kciuki, aby po moim powrocie Łatek już był szczęśliwym posiadaczem stałego domku

» Pon wrz 10, 2007 9:32

Władek do góry.

» Pon wrz 10, 2007 9:46

o Łatka nikt nie pyta, nikogo on nie interesuje. a on bardzo potrzebuje bezpiecznego domu. gdyby nie Maks, to nie oddawałabym Łatka w ogóle

» Wto wrz 11, 2007 18:00

mnie jego los interesuje, bida taka, wyrzucony przez pierwszego właściciela, z nadgryzionym uchem i outsider koci

Czy on ewentualnie mógłby być w domu z kulturalnym psem czy zupełnie nie? Bo psiarzy znam sporo, to bym popytała. No i zwiększałoby to jego szanse na dom.

Ja wiem, że nie masz psów, chodzi mi bardziej o to, jak oceniasz osobowość Łatka. Bo są psy, które potrafią się zachować porządnie ale nawet one muszą wstępnie obwąchać kota i przez pierwsze 2-3 dni co jakiś czas podchodzą, żeby powąchać dla upewnienia. Byłby w stanie to znieść czy raczej będzie bił?

» Śro wrz 12, 2007 0:54

i Łatusia też podniosę

» Śro wrz 12, 2007 7:42

z Łatkiem sprawa jest na tyle trudna, że on strasznie burczy i warczy.
myślę, że boi się psów, bo mieszkał ponad rok na dworze i nie wiadomo skąd to ucięte ucho.

sytuacja jest dramatyczna - Maks jest kompletnie zafiksowany na punkcie bicia Łatka i Emilka idzie w jego ślady. nie tyle, że bije, co zaczaja się na niego i go stresuje

pomóżcie mu :placz: