Masz rację. Jak widać na zdjęciach Nowa czuje się bardzo u siebie. Z jednej strony jest bardzo spragniona pieszczot, uwielbia siedzieć na kolanach i robi spontaniczne baranki głową w wysuniętą dłoń. Gdy człowiek siedzi przed komputerem Nowa przemaszerowuje po klawiaturze i obciera się grzbietem pod szyją. Jest bardziej przytulna i przyjazna niż każdy przeciętny znany mi kot. Z drugiej strony - zostawiona na noc sama w oddzielnym pokoju (nasza wścieklica Kicia nie odpuszcza) grzecznie przesiedziała całą noc, bez miauków i drapania w drzwi.
Wieczorem była znajoma - widziały się pierwszy raz - Nowa od razu zaczęła pomagać w głaskaniu (wysuwanie głowy tak, żeby na pewno otarła się o rękę) następnie zaczęła prezentować brzuszek klasycznie się mizdrząc do nowej osoby
JEST TO DOMOWY KOT, tyle, że na wakacje przez kogoś wyrzucony.
Dziś po wizycie u weta wiemy, że uszy są czyste, założyliśmy jej ksiązeczkę zdrowia - wpisana jest kastracja. Wiek Nowej również przez weta jest oceniony na około 2 lata.