##Malusia SZYLKRETKA\Szczecin *FOTY CUDNEJ KOTY*

» Wto lip 17, 2007 22:38

Tak czy siak czeka mnie kolejny wydatek, bo po odrobaczaniu i kombinowaniu z żarłem pojawiły się bardzo luźne kupki

Wyczytałam na forum,że świetnie w takich przypadkach sprawdza się probiotyk dr Seidla. Czyli kolejne 40zł :twisted:

» Śro lip 18, 2007 21:22

Co słychać u Kaczuchy?

» Czw lip 19, 2007 9:19

» Czw lip 19, 2007 13:20

Oczko narazie bez zmian-ale wet uprzedzał,że to trochę potrwa.Jutro kupię ten probiotyk, bo kupy cały czas brzydkie i bąki śmierdzące :twisted:

Aktualnie pracujemy nad tym,żeby mała przestała uciekać jak ktoś(nawet ja) wchodzi do pokoju. Myślę ,że po malutku zrobimy z kaczuchy udomowioną kotuchę :wink:

Strasznie przez te 9 dni urosła

.Nogi jakieś takie długaśne się zrobiły i ogon też :wink:

» Pt lip 20, 2007 7:31

aga23 pisze:Strasznie przez te 9 dni urosła .Nogi jakieś takie długaśne się zrobiły i ogon też

a gdzie foty :?:

» Pt lip 20, 2007 10:26

Fotki fotki fotki prosimy :kotek:

I do góry !

» Pt lip 20, 2007 19:20

hop hop
co słychać?

» Sob lip 21, 2007 16:27

Ukradło mi toto wczoraj kukurydzę z puszki :twisted:

Zdjęcia będą może jutro.Dziś już nie dam rady, bo czeka mnie dalsze malowanie pokoju-wiwat wakacyjne remonty! :twisted:

» Pon lip 23, 2007 12:09

do góry slicznotko

» Pon lip 23, 2007 12:26

hop

:)

» Pon lip 23, 2007 18:42

Śliczna mała

Mam nadzieję, ze szybko znajdzie najlepszy dom na swiecie

» Czw lip 26, 2007 9:12

aga23 pisze:Tak czy siak czeka mnie kolejny wydatek, bo po odrobaczaniu i kombinowaniu z żarłem pojawiły się bardzo luźne kupki
Wyczytałam na forum,że świetnie w takich przypadkach sprawdza się probiotyk dr Seidla. Czyli kolejne 40zł

a może spróbuj ugotowane siemię lniane, surową przemrożoną wołowinę, i Lakcid albo Bactum (kosztuja kilka złotych) ?

» Sob lip 28, 2007 13:31

Coś cicho w tym wątku ..

» Nie lip 29, 2007 15:49

Jesteśmy, jesteśmy

Kaczucha jest kotem nieprzeciętnie walecznym , a jej nowe imię to Łubudu :twisted:

.
Ten kot próbuje zabić wszystko co się rusza bądź nie :twisted:

Myślę ,że zrobiłyśmy małe postępy jeśli chodzi o zachowanie (obowiązuje zasada:żadnych gwałtownych ruchów ), jednak obcych nadal panicznie się boi.Oczko bez zmian

Kupy już w porządku, ale jak przynosiłam małą do domu, to musiała zeskoczyć z niej pchła i teraz jesteśmy atakowani przez te krowiopijcze potwory.A to oznacza,że trzeba odpchlić całą zwierzynę-faaajnie :twisted:

.

##Malusia SZYLKRETKA\Szczecin FOTY CUDNEJ KOTY

Kto przegląda forum