Kochani!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dostalam maila od Moniki,
zaraz wkleje zdjęcia,
lecz najpierw chce napisać, ze
Carmen (takie dostała imię) widzi!!!!!!!!!!!!!!
Słabo, ale widzi,
tak więc zmieniam tytuł watku,
tak strasznie się cieszę
mam nadzieje, że Monika, która obiecała, ze się zaloguję, gdy znajdzie czas (może jutro, pojutrze) - gdyż w tej chiwli są "zalani" bezdomnymi kotami, które sterylizują; nie obrazi się, jak wkleje część maila do mnie
"...Ma wyprawkę-transporterek, kuwetę, żwirek i karmę. Jeśli zostanie w Krakowie to ma sterylkę u mnie za darmo a opiekę wet. po kosztach leków.
Musi trafić do domu z zabezpieczonymi oknami i balkonem - pomimo głuchoty jest odważna. Charakter ma wyjątkowo mruczący i miziasty. Okazało się, że słabo ale widzi! Ma około 3 miesiące, na pewno nie więcej, jest bardzo duża i trochę puchata. Podobna nieco do brytka. Na żywo wygląda zdecydowanie bardziej korzystnie:-) ...."
spójrzcie proszę, czyż ona nie jest piękna
