Wzięta ze schronu, po 5 latach oddana z powrotem szuka domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto maja 22, 2007 17:14

Nadal szukamy transportu dla Blimsi, ma szansę na zycie dzięki tymczasowi u Agueszki ale potrzebny transport na trasie Ostróda - Poznań albo Ostróda - Warszawa, ew. jakieś okolice tych tras

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 23, 2007 6:53

podnosimy do góry - szukamy transporu..... :roll:
Bolesław
Obrazek

agueska

 
Posty: 1040
Od: Śro gru 21, 2005 8:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 23, 2007 8:19

czy ktoś może pomóc z transportem Blimsi?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 23, 2007 15:26

Ciągle szukamy transportu :!:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 23, 2007 23:07

jeżeli nic się nie zmieni Blimsia w sobotę o świcie bedzie już u Agueski :1luvu:
Ostatnio edytowano Czw maja 24, 2007 10:45 przez Tweety, łącznie edytowano 1 raz

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 24, 2007 5:29

:D czekam
Bolesław
Obrazek

agueska

 
Posty: 1040
Od: Śro gru 21, 2005 8:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 24, 2007 14:02

agueska pisze::D czekam


Bolesław pewnie też... :wink:
Ostatnio edytowano Pt maja 25, 2007 13:12 przez justin888, łącznie edytowano 1 raz

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 24, 2007 21:37

Potwierdzone, 5:50 w sobotę Blimsia wjedzie wielkim, żelaznym pojazdem na dworzec główny w Poznaniu

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 26, 2007 5:53

Blimsia już w Poznaniu :D
Podróż przebiegła bez zakłóceń. Dziewczyny, które ją przywiozły całą dobę w podróży. Chwała im :king:
Mała już w łazience. Jest tak chuda i drobna, że niczym nie przypomina kotki z ze zdjęć z pierwszej strony.
Nie wygląda na przygnębioną. Zdążyła od razu dać dyla z łazienki i pierwsze ofuczenie z Balesławem ma już za sobą.
Na jedzenie rzuciła się od razu, ale po tak długiej podróży to nic dziwnego.
Napiła się wody i teraz słyszę jak urzęduje w kuwecie.
Zdaje się, że to kotka z charakterem. Ważniejsze od głasków jest zwiedzanie łazienki 8)
Bolas oczywiście ma już dyżur pod drzwiami.
Dzisiaj pojedziemy na oględziny do Veta.
Później zrobię zdjęcia i wstawię.
Bolesław
Obrazek

agueska

 
Posty: 1040
Od: Śro gru 21, 2005 8:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 26, 2007 7:06

jak to dobrze, że juz u Ciebie, chociaż nadal szuka domu

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 26, 2007 11:22

Tweety, gdybys mogła zmienic tytuł wątku...teraz szukamy domku docelowego :D
Blimsia już po wizycie u Veta. Pani określiła ją jako " charakterną kotkę " :twisted: Ślady charakteru pozostały na ręcę Vetki. Próbowaliśmy obciąć pazury...nie udało się. Charakter Bolasowy :roll:
Nie można było Blimsi odrobaczyć, bo dopiero co była zaszczepiona przwciwko wśiekliźnie. Tak, że zostaje w łazience aż do odrobaczenia. Poza tym mam ją obserwować....
Kotka waży.....2,2 kg :? naprawdę taka chudzinka, że aż żal. Podtuczymy.
Dostała próbki suchego od Vetki. Okazął się, że Vetka ma słabość do Olsztyna 8)
Nie znam się na tym, ale śladów deprechy to ona na szczęście nie ma.
Ciekawska, z apetytem i z charakterem :D

Mam wzajemnie podglądanie sie przez dziurki w łazience.
Bolesław
Obrazek

agueska

 
Posty: 1040
Od: Śro gru 21, 2005 8:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 26, 2007 12:04

Agueska, czy jesteś w w stanie podrzucić aktualne zdjęcia dziewczynki? Tak się cieszę, że już nic jej nie grozi, dzięki Tobie :1luvu: Zobaczymy czy ten "charakterek" to efekt stresu schroniskowego czy może panna faktycznie taka charakterna. Jak ją podtuczysz to trzeba będzie ciachnąć dziewczynkę, oczywiście na koszt fundacji, no chyba, że znajdzie się jakaś dobra dusza, która nas w tym wspomoże, na pewno będzie mile widziana :)
Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc koteńce i pisz co u Was słychać, czy potrzebna jakaś pomoc szczególna.

A do wszystkich odwiedzających wątek Blimsi prośba o pomoc w znalezieniu domku, takiego, który już jej nigdy nie porzuci

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 26, 2007 14:46

zrobiłam pierwsze zdjęcia, ale zdaje się że serwer upload.miau nie działa... :cry:
a ja dotej pory tylko na takie wyżyny techniczne ze wstawianiem zdjęć sie wspięłam :oops:
Bolesław
Obrazek

agueska

 
Posty: 1040
Od: Śro gru 21, 2005 8:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 26, 2007 15:05

to przeslij do mnie

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 26, 2007 18:58

Strasznie zmieniona Blimsia :( Ładna ale strasznie chudziutka

Obrazek

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości