BIAłA 4-RO MIESIęCZNA KICIA ZNALAZłA DOMEK-PARA CZEKA FOTKI8

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 04, 2007 0:15

ja dzwoniłam do Boni i podałam jej swój nr.tel.: 505 633 945

marzena1234

 
Posty: 852
Od: Pt sty 26, 2007 0:23
Lokalizacja: wyszków

Post » Nie lut 04, 2007 0:49

chce poinformować że jestem umówiona na odbiór Śnieżki-ona ma już domek :lol: ale co z innymi kociakami :cry:trzeba Marzence pomóc

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie lut 04, 2007 0:52

Tak śliczna Snieżyczka znalazła kochający domek, ale nie tyle co mi ale pozostałym maleństwom trzeba pomóc, bo strasznie martwię się o ich zdrówko :cry:

marzena1234

 
Posty: 852
Od: Pt sty 26, 2007 0:23
Lokalizacja: wyszków

Post » Nie lut 04, 2007 10:10

Ale się ciesze :lol: no moja faworytka :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 04, 2007 11:45

no jesteśmy w domku.Śnieżynka to sama słodycz,pieszczocha.Teraz próba z moimi kotami ale one są bardzo spokojne-zero fukania za to Śnieżynce gotuje się w gardle.Będzie bobrze już to widzę a jutro do weterynarz na oględziny.Wygląda bardzo dobrze,Marzenka ją dobrze karmiła.Będę zdawała relacje

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie lut 04, 2007 11:51

ale szybko :lol: ja czekam z niecierpliwościa na relacje i zdjęcia i decyzje ,a moze zostanie :?:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 04, 2007 13:08

może,może zostanie ale jest jeszcze mały oportunista w postaci mojego syna .Koteczka ma byc oddana mojej znajomej to tez dobry domek ale zobaczymy co bedzie z moim sercem :oops:

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie lut 04, 2007 13:29

Och kochana ja to samo przerabiam ze swoim :evil: ale powodzenia życze, a znajomej (wiem od Boni) znajdziemy chłopaka ,mam tu juz jednego na oku :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 04, 2007 14:48

Pani Aniu. śLICZNIE DZIęKUJę ZA ZNALEZIENIE KICI DOKMU NAPEWNO BęDZIE JEJ CUDOWNIE.
I RóWNIERZ DZIęKUJę ZA OKAZANIE SERCA BONIOWI I POMOC FINANSOWą NA JEGO LECZENIE I STERYLIZACJę KOTECZEK
BONIFACY PIęKNIE DZIEKUJę
Jak to cudownie,że jest tyle ludzi o taaaaaaaakich ooooogromnych serduszkach :D :D :D

marzena1234

 
Posty: 852
Od: Pt sty 26, 2007 0:23
Lokalizacja: wyszków

Post » Nie lut 04, 2007 18:21

jaki wstyd :oops: jak mogłam. OGROMNE PODZIęKOWANIA DLA KOCHANEJ DORCI44!!!!!!!!!!!!!ZA DOMEK DLA SNIEżKI HURRRA!!!!!!!!!!!I ZA INFORMACJE :D :D :D :D :D :D :D :D

marzena1234

 
Posty: 852
Od: Pt sty 26, 2007 0:23
Lokalizacja: wyszków

Post » Nie lut 04, 2007 18:54 ...

Sama już nie wiem na co się zdecydowac, na doroslego kota, czy na kociaka;( Bonifacy jest taki piękny! Z chęcią bym go wzięla ale nie mam transportu...A jak się czuje cudeńko?

acid_harmony

 
Posty: 239
Od: Nie lut 04, 2007 16:47
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lut 04, 2007 22:04

no Marzenko poprawiłas się :mrgreen: ale jestem :pig: :lol:
acid_harmony te kociaki maja już po 4m. sa cudowne,nie zastanawiaj sie długo :wink: transport może by sie udalo załatwic tu na forum :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 05, 2007 16:32

acid_harmony 4m.kotek jet juz bardzo samodzielny i możesz go troszkę "wychować" :) po swojemu.Tak jak pisze dorcia nie zastanawiaj się.Bonifacy potrzebuje domku.
Śnieżka ma się dobrze a nawet bardzo dobrze.Jeszcze fuka ale coraz słabiej.
Dziś nie zdążyłam do wet.dopiero dotarłam do domku a za chwilę wychodzę do teatru-oj ta praca.Jutro obowiązkowo idę.Myślę że jej zdrowie jest ok,nie ma chrypki ani kaszlu ani nic niepokojącego.

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lut 05, 2007 21:01

to świetnie :D :D :D to pewnie kwestia zmiany środowiska tak jak mówiła Pani weterynarz.
Hmm... w mojej okolicy jest dużo bezdomnych kotów ja je dokarmiam i to może wraz z nimi przywędrował wirus .Warto by je złapać i zawieźć do weterynarza ,ale jak?! one są bardzo dzikie. może macie jakiś pomysł??

marzena1234

 
Posty: 852
Od: Pt sty 26, 2007 0:23
Lokalizacja: wyszków

Post » Wto lut 06, 2007 0:00

Marzenko co Bonifacym?

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: uga i 49 gości