mój domek jest niewychodzący, ma już kotka, Milusia, który ma 8-9 miesięcy i jest wykastrowany. powiedzieli mi, że nie chcą żeby Miluś był sam, kiedy oni są w pracy, i chcieliby dać mu prezent - koleżankę. Gwiazdeczka skradła ich serca od razu i będą szczęśliwi, jeśli do nich trafi. za kazdym razem gdy z nimi rozmawiam, to edukuję ich w sprawie kotów
są bardzo pojętni. kotek w domu to dla nich jak małe dziecko, kolejne, bo mają już słodkiego chłopczyka, Wiktora
to jak? Gwiazdeczka pojedzie do Poznania?
jeśli tak, to tylko transport potrzebny, a wiem, że jeden będzie niedlugo, bo zabieram z W-wy Kocidę od pani Aldony.