Buro-biała Leośka juz chyba znalazla swojego czlowieka :)

» Czw lut 15, 2007 18:23

Leośko, a może jakaś nowa foteczka?

» Czw lut 15, 2007 22:52

Duza mowi ze fotki porobi jak bedzie lepsze swiatlo i jak przestane byc na nia obrazona :twisted:

za smarowanie i przywleczenie jakis nowych :twisted:

A i odgraza sie ze w niedziele zabierze mnie do kociego dermatologa

.. wiecie kto to taki :?:

» Pt lut 16, 2007 10:04

goska_bs pisze:Duza mowi ze fotki porobi jak bedzie lepsze swiatlo i jak przestane byc na nia obrazona :twisted: za smarowanie i przywleczenie jakis nowych
A i odgraza sie ze w niedziele zabierze mnie do kociego dermatologa .. wiecie kto to taki

ooo, to może potrwać :ryk:

Leośka, odbraź się szybciutko, bo fotki potrzebne, żeby Twój domek mógł Cię znaleźć jak najszybciej

wtedy wyprowadzisz się z tego zakoconego domu i będziesz sobie panią na włościach

Widzisz, jak Duża dba o Ciebie? dermatologa Ci nawet załatwiła

nie bój się, dermatolog to fajny jest, ogląda tylko kota ze wszech stron, czasem poskrobie nożykiem i tyle

» Pt lut 16, 2007 20:40

Foteczki to muszą być koniecznie raz, że dla nowego domku, żeby mógł w końcu dostrzec Leośkę, a dwa dla cioteczek z forum

» Pt lut 16, 2007 21:36

no beda.. beda..cierpliwosci

Dzis Leosia jak i pozostale 4 futra.. ma faze :roll:

wszystkie ganiaja za zabawkami jak szalone

... w domu cyrk na kolkach :roll:

» Nie lut 18, 2007 15:04

Leoska dalej obrazona

chociaz powoli jej przechodzi... za to do fotek wogole nie chciala pozowac :twisted:

Leoska nie jest u mnie szczesliwa

a domkow na horyzoncie brak...

» Nie lut 18, 2007 17:05

Piękna

Gosiu, ona to by chyba była najszczęśliwsza jako jedyny kot w domu, prawda?
A jak wizyta u kociego dermatologa? Jak poszło?
Czy Leośka może już zacząć intensywne poszukiwania domku? Ja się piszę do pomoc w tym zakresie.

» Pon lut 19, 2007 10:34

Gosiu, czekamy na wieści po wczorajszym dniu

» Wto lut 20, 2007 23:00

Leośko, na 3 stronie to Ty domku nie znajdziesz

Co u Ciebie słychać?

» Czw lut 22, 2007 8:28

U weta bylismy dopiero wczoraj.. bo w sobote transport nawalil :twisted:

Zeskrobinki z uszek pobrane - dzis okolo 12 wyniki spod mikroskopu.
Dostalismy tabletki na poprawe regeneracji naskorka a lapki smarujemy na zmiane imaverolem i witamina a+e z kapsulek. Leoska szczerze dosc ma smarowania chociaz woli witamine niz imaverol :twisted:

Leosia panicznie boi sie wynoszenia z domu

kazda wizyta u weta konczy sie ze stresu kupalem w transporterze i odreagowywaniem stresu na... Dwukocie :twisted:

» Czw lut 22, 2007 8:52

Leoska ja tam cie rozumiem, bo co to za pomysly, zeby kota silą i przemoca wywlekac z mieszkania w takim ciasnym czyms. Nade mna tez sie znecaja, raz na miesiac w łazience zamykaja, co oni sobie mysla. albo kiedys tez zabrali w tym no transporterku do tej w zielonym i co i mi pazury obcinała i w pysk patrzyla, a pysk to świete miejsce kota, inne swiete miejsce profanowala mi takim szklanym chudym badylem, że do sprawdzania goraczki to niby bylo. Ty sie nie daj. Trzymaj sie
Ostrozna ( a wmawiaja, ze płochliwa)Cleo

» Czw lut 22, 2007 9:34

goska_bs pisze:U weta bylismy dopiero wczoraj.. bo w sobote transport nawalil
Zeskrobinki z uszek pobrane - dzis okolo 12 wyniki spod mikroskopu.
..............
kazda wizyta u weta konczy sie ze stresu kupalem w transporterze i odreagowywaniem stresu na... Dwukocie

No to czekamy na wyniki spodmikroskopowych oględzin fragmentów Leośki :ok: