FFA Kebabowe koty z Katowic- Matylda i Kebi-mają domki :)))

» Nie lut 18, 2007 9:33

Witam. Maluszek jest od 10 minut u mnie w domku

wreszcie zlapany. Daje nieziemski koncert w klatce

jak mi obudzi TŻ to będę miala koncert na 2 glosy ...hahaha. Przynioslam go na rękach... nie klatka-łapka, nie podbierak, ale mizianko go "zgubiło"...

» Nie lut 18, 2007 16:57

Tina-Tigra pisze:Witam. Maluszek jest od 10 minut u mnie w domku wreszcie zlapany. Daje nieziemski koncert w klatce jak mi obudzi TŻ to będę miala koncert na 2 glosy ...hahaha. Przynioslam go na rękach... nie klatka-łapka, nie podbierak, ale mizianko go "zgubiło"...

Ale się cieszę.....super

» Nie lut 18, 2007 18:42

Mlody od rana leży w tej samej pozycji- nic nie zjadl

i ... zacząl wydawać waleczne dźwięki- warczy, syczy i prycha :evil:

. Ale ma oczy...ogromniaste i piękne. Wydaje mi się, że będzie duużżżyyym kotkiem w przyszlości. Czekamy na decyzje Pini...

» Nie lut 18, 2007 20:49

jaką decyzję :?:

» Pon lut 19, 2007 9:14

Młody ma jechać do lecznicy dzisiaj. Ale dał popis w nocy... nie wiem kto głośniej marudził, kot czy mó TŻ :twisted:

Kot miauczał ,ale kilka suchych kulek zjadł...ufff, a mąż wyzywał mnie od sadystek trzymajacych biedne zwierze w klatce przez cały dzień...

» Pon lut 19, 2007 9:55

Tina-Tigra - super, że udało Ci się złapać młodzika

Takie naprawdę dziiikieee koty to najlepiej na mizianie złapać :lol:

Współczuję ciężkiej nocy, pewnie nie wyspaliście się?

A mamuśka bardzo ładnie się goi, korzysta z kuwety, mruczy i nadstawia się na głaski.

» Pon lut 19, 2007 10:38

mnie to cięzko obudzić... :oops:

jak mam spać to mogą grzmoty latać i spoko...
Cóż... nie ma to jak odpoczynek w niedziele- 7.00 rano ja na oblodzonej ławce jedna ręka machająca kuperkiem z surowego kurczaka a druga starajaca się złapać kota za grzbiet. Nie ma jak dobry relaks :lol:

Młody mimo, ze warczy i syczy to pozwala na mizianie (paluszkiem przez kraty klatki-ręki nie mam odwagi jakos wsadzić) i wycisza się. Oczy ma piękne i cały czas patrzy co robię, a trzymam go w kuchni. Córka stwierdziła, że ma makijaż zrobiony- ta czarna obwódka i błyski białkami...

» Pon lut 19, 2007 10:44

Bardzo się cieszę że złapałaś malucha......

» Pon lut 19, 2007 13:10 kot

maluch zostanie dzisiaj przewieziony do lecznicy weterynaryjnej , potem ewentualnie do domu tymczasowego

» Wto lut 20, 2007 2:24

» Wto lut 20, 2007 10:11

Młodzian został wyceniony przez panią wet na około 7 miesięcy (sądząc po stałych zębach, bo nie jest zbytnio duży jak na ten wiek), nie widać po nim oznak żadnej choroby

Został odpchlony, w najbliższym czasie zostanie wykastrowany a potem zaszczepiony.
Nie przejawia najmniejszych oznak agresji w stosunku do człowieka, jest natomiast mocno zestresowany.

» Wto lut 20, 2007 10:49

To super, mam nadzieję, że nic z niego nie wyjdzie. Trzymam :ok:

Z wiarygodnego źrodła wiem, że mamusia może dostanie na imię Matylda (fili nie bij :wink:

).

» Wto lut 20, 2007 22:59

Matylda ślicznie

» Śro lut 21, 2007 10:09

Już wszyscy wiedzą, ale co tam, napiszę sobie.
Kotka dostała na imię Matylda - można skracać do Mati.
Burasek dostał imię od Tiny-Tigry: Kebi (skrót od Kebabika)

Matylda w piątek będzie miała ściągnięte szwy. Śmiesznie miauczy a raczej piszczy

» Śro lut 21, 2007 11:10

A ja chciałam podziękować Wam dziewczyny- bez Waszej pomocy sama bym nie wiedziała co zrobić.
A z innej beczki kotka którego znalazłam 3 tygodnie temu zatrzymuje dla siebie. TŻ sie przyzwyczaił i juz nawet gada do kota i bawi sie z małą :lol:

FFA Kebabowe koty z Katowic- Matylda i Kebi-mają domki :)))

Kto przegląda forum