Rudy maluszek nie zyje - :( ostrzezenie

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto gru 26, 2006 23:09

szukaj go , przecież taki maluch nie mógł daleko odejść :(
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

Post » Wto gru 26, 2006 23:25

MonaKicia pisze:Może jest gdzieś na podworzu, zaszył się gdzies w ciemnym kącie.....
:(

cimne katy, ktore byly dla mnie dostepne przeszukalam. Pozostale to ogrodki - nie wejde tam :(

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Wto gru 26, 2006 23:51

Poproś sąsiadów , na pewno wykażą zrozumienie , bo chyba do nich te ogródki należą . Przecież on zamarznie , albo juz zamarzł . :( Ponadto taki szkrab musi jeść bardzo często . :(
Szkoda tego kociaka , na pewno cierpi . :(
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

Post » Śro gru 27, 2006 11:57

Boże..nie..przebył taki szmat drogi,został zabrany ze schroniska i teraz taki los...nie rozumiem,nie rozumiem,nie rozumiem.Rudasku znajdź się..
Green a może ktoś z okolicy go przygarnął?popytaj ludzi?może jakieś ogłoszenia.. :cry:

Tulula

 
Posty: 989
Od: Pt paź 06, 2006 9:56

Post » Śro gru 27, 2006 12:44

Smutne to, tym bardziej, że kotek mógł iść w do domku, gdzie trafił mój Perełka, znajdź się koteczku

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 27, 2006 14:15

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Trzymam kcuki , żeby się znalazł
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

Post » Śro gru 27, 2006 23:29

Kot sie znalazl - niestety za pozno :(
ostrzezenie dla wszystkich - male koty potrafia sie wcisnac w centymetrowa szpare pomiedzy materacem a obudowa lozka :( pod lozkiem go nie szukalam.... szkoda, ze ta wiedza kosztowala Go zycie....

wybacz malutki :( :( :(

ide do dolka

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Śro gru 27, 2006 23:32

biedne maleństwo :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Czułam ,że on jest gdzieś w domu :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

Post » Śro gru 27, 2006 23:36

ale....czemu zmarl?? :(
Obrazek

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 27, 2006 23:38

Jesoo, straszne.

zasadzkas

 
Posty: 562
Od: Czw gru 21, 2006 23:50

Post » Śro gru 27, 2006 23:40

biedne malenstwo:(((((((((


trzymaj sie GreenEvil!!!!!
ObrazekObrazekObrazek

Gioia

 
Posty: 134
Od: Sob sie 05, 2006 9:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 28, 2006 1:09

GreenEvil pisze:Kot sie znalazl - niestety za pozno :(
ostrzezenie dla wszystkich - male koty potrafia sie wcisnac w centymetrowa szpare pomiedzy materacem a obudowa lozka :( pod lozkiem go nie szukalam.... szkoda, ze ta wiedza kosztowala Go zycie....

wybacz malutki :( :( :(

ide do dolka

pzdr
GreenEvil


trzymaj się, słońce, wiem jak Ci ciężko :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 28, 2006 9:04

Echh :( strasznie mi przykro

Tulula

 
Posty: 989
Od: Pt paź 06, 2006 9:56

Post » Czw gru 28, 2006 9:14

To straszne, miał mieć lepsze życie - znalazł straszną śmierć. Z małymi kociakami jest jak z dziećmi, trzeba mieć oczy dookoła głowy. Wybacz, ale nie potrafię Ci współczuć :evil:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw gru 28, 2006 11:05

Jasne na stos wiedźmę, bo wypadki na tym świecie to wyłącznie skutek głupoty ludzkiej.
Oj, Amica jakie to szczęście, że ludzie są różni.
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości