Kocur SYJAMSKI szuka domu - zdjecia Kilera str 1, 3 i 4

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon gru 18, 2006 21:08

malagos pisze:Ale jakoś kolejka się nie ustawiła....


to miał być żart.
Oczywiscie że chodzi o jeden dobry domek.

malagos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1590
Od: Pon wrz 05, 2005 20:54
Lokalizacja: okolice Makowa Maz.

Post » Wto gru 19, 2006 9:27

Zart, ok :)

Dostalam zdjecia Kilera, ale...
Nie sa rewelacyjne...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mam tez wrazenie, ze ten domek to by mu nalezalo znalezc jednak szybko...:(

Kazia

 
Posty: 14042
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 19, 2006 12:36

Amanda_0net pisze:A Kiler to ten syjam ze zdjecia na pierwszej stronie, bo ja calkiem sie pogubiłam 8O Może napiszcie o nim cos więcej :?


nie, jest inny. Mniej syjamowaty.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto gru 19, 2006 12:48

Ze zdjęć widać, że jest bardzo syjamowaty i bardzo wystraszony :(
Za szybki, kochajacy domek :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 19, 2006 14:39

Kiler jest bardziej syjamowaty :)
Ale wystraszony tez bardziej.....:(

Kazia

 
Posty: 14042
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 19, 2006 14:48

Kazia pisze:Kiler jest bardziej syjamowaty :)
Ale wystraszony tez bardziej.....:(

Te zdjęcia były robione w jego domu?
Nikt nie chce dać mu domku na Święta? :s2:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 19, 2006 15:08

piękny kiciuś, marzę o takim, ale, niestety, wziąć nie mogę....

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Wto gru 19, 2006 15:27

Fraszko, o ile wiem, to byly robione w jego domu.
Ale ze wzgledu na alergie dziecka kot jest teraz separowany...od dziecka...wiec przypuszczam ze raczej "na pokoje" jest wpuszczany rzadko...
Ogolnie mam wrazenie, jego sytuacja nie jest za dobra...:(

Kazia

 
Posty: 14042
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 19, 2006 15:43

Amanda_0net pisze:A Kiler to ten syjam ze zdjecia na pierwszej stronie, bo ja calkiem sie pogubiłam 8O Może napiszcie o nim cos więcej :?

Amando, jesteś tak blisko... proszę wymyśl coś, może na tymczasem :)
On siedzi biedak chyba w piwnicy :roll: jak sobie wyobrażę Filipa (bardzo podobny pyszczek) to płakac mi się chce.

Edit: Przepraszam, to wcale nie tak blisko :oops:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 19, 2006 15:47

czy jest gdzieś na forum wątek gdzie można się wypłakać?
bo jak to czytam to też mam wrażenie, że zaraz się popłaczę... :(

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 19, 2006 15:49

puss pisze:czy jest gdzieś na forum wątek gdzie można się wypłakać?
bo jak to czytam to też mam wrażenie, że zaraz się popłaczę... :(

To może razem popłaczemy :cry: :cry: :cry: tylko to niewiele temu kotuchowi pomoże :(
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 19, 2006 16:14

kurcze, on rzeczywiście siedzi w piwnicy albo pralni :(

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Wto gru 19, 2006 16:25

Boze, jest taki jak moje marzenie.
Tylko ja mam 3 własne i Mgiełkę na tymczasie ;(
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto gru 19, 2006 16:53

Mysle, ze nie ma potrzeby szukac domu na tymczasem.
Kiler moze byc w dotychczasowym domu dopoki sie nie znajdzie ten wlasciwy. (chyba zeby cos sie zmienilo, wtedy napisze)
Sadze tez ze nie dzieje mu sie zadna bezposrednia krzywda poza, jak sie domyslam, zbyt malym teraz kontaktem z ludzmi...jednak stresy zwiazane z kolejnymi przeprowadzkami na pewno nie sa konieczne.
Po prostu trzeba czekac az sie ten wlasciwy domek znajdzie.

Kazia

 
Posty: 14042
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 19, 2006 17:10

Kazia pisze:Sadze tez ze nie dzieje mu sie zadna bezposrednia krzywda poza, jak sie domyslam, zbyt malym teraz kontaktem z ludzmi...jednak stresy zwiazane z kolejnymi przeprowadzkami na pewno nie sa konieczne.

Nie wiem, ale te zdjęcia pokazują, że on już jest w wielkim stresie :(
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości