malowane srebrem maluchy

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw gru 21, 2006 9:26 chetna

a czy kotki sa do wziecia tylko razem? bo ja bym chetnie te dziewczynke przygarnela.

malyzna

 
Posty: 16
Od: Wto gru 19, 2006 19:25

Post » Czw gru 21, 2006 9:56

Pogadaj z Justyną :D ale one chyba są dość zżyte ...
A może pomyśl o dwóch? Jednego kotka już masz, jeden maluch może go mocno męczyć, dwa zajmą sie sobą, a prawdę mówiąc dwa koty czy trzy to już niewielka różnica :wink:

Jesteś z Wocławia?
Miciłka Ci wpisała w Twoim wątku, że ma kilkumiesieczną koteczkę, we Wrocławiu może ją obejrzyj?

Albo popatrz na tego kotka
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1986605#1986605
jest na Ślasku, łatwy transport...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 21, 2006 10:00 odp

najchetniej trzymalibysmy 5 :) ale mieszkamy w malej kawalerce, 2 to i tak byl wyczyn, ale czego sie nie robi dla dobra kota, ktory teskni?
szukam szarej dziewczynki, takiej do roku
pozdrowki

malyzna

 
Posty: 16
Od: Wto gru 19, 2006 19:25

Post » Czw gru 21, 2006 10:36

malyzna wysłałam pw :)
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt gru 22, 2006 23:51

maluchy mi się pochorowały :( Wizyta u weta była dziś wprawdzie zaplanowana, ale to miało być szczepienie...ech... Pan doktor skłuł chude dupki zastrzykami i zalecił głodówkę. Teraz dupinki im trochę ożyły i wszystkimi sposobami usiłują upolować jakies żarełko. Chłopczyk przymila się jak może, dziewczynka dyżuruje na blacie przy garnku z gotującą się kapustą. Miaukolą przy tym niemożliwie :roll: A to dopiero początek głodówki :? Nie wiem jak wytrzymam ich płacz i żebranie o jedzonko :(

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pt gru 22, 2006 23:59

justyna_ebe pisze:Nie wiem jak wytrzymam ich płacz i żebranie o jedzonko :(


Myhyhyhy :twisted: w koncu jakis kot Ci sie odwdzieczy za to co ja mam codziennie od Baszkowskiego :twisted: jeczenie i mendzenie "o chociaz malutkiego chrupeczka" ;)

sliczne sreberka :)

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Nie gru 31, 2006 11:41

maluchy są już całkiem zdrowe :D Rozrabiają okropnie :twisted: wszędzie ich pełno. I gadają, gadają, gadają :wink:
Koteczka być może miałaby już domek, gdyby się znalazł transport do Wrocławia. Kocurek wciąż czeka na swojego człowieka. Robi się z dnia na dzień ładniejszy, coraz ładniej się wybarwia. A przy tym coraz większa z niego przylepa.
Kto chce przylepkę w szaro-beżowo-czarne prążki?

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pon sty 01, 2007 10:58

koteczka teoretycznie ma dom we Wrocławiu - o ile znajdzie się jakiś transport. Jak na złość ostatnio byłam bez netu więc wyjazdy sylwestrowe przepadły :(
Może ktoś jedzie do Wrocławia np. gierkówką albo gdzieś z okolic Łodzi to bardzo proszę o kontakt. W czwartek już będę miała samochód więc mogę maluszka podwieźć kawałek.
6 - 7 stycznia będę w Sosnowcu, może ktoś ze Śląska się wybiera do Wrocławia....

Kocurek wciąż szuka domu...

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Wto sty 02, 2007 9:53

W górę sreberka :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 08, 2007 13:36 czekam

Witam!
Czy ktos ma mozliwosc pomoc nam w transporcie kotki do Wro?
Nie mozemy sie juz doczekac dziewczynki u nas w domu.
Pozdrowki,
Monika

malyzna

 
Posty: 16
Od: Wto gru 19, 2006 19:25

Post » Wto sty 09, 2007 23:24

transport do Wrocławia wciąż pilnie poszukiwany :!:

kociaki dziś zostały wreszcie zaszczepione, po powrocie szalały jakby nigdy nic a teraz śpią. Ciekawa jestem, czy dziś w nocy będą rozrabiać jak zwykle.
Wczoraj mieliśmy wizytę księdza. A ponieważ wróciłam z pracy tuż przed jego przyjściem, to nie zdążyłam pozamykać stada. Facet wykazał duuuużo cierpliwości, gdy maluchy badały jego anatomię :D ale gdy zaczęły sprawdzać co jest pod sutanną, to już nie wytrzymał i szybko się pożegnał :twisted:
No ale przecież nie mogłam ich stamtąd wyciągnąc :roll: :twisted:

kocurek wciąż szuka domu
Obrazek
http://upload.miau.pl/2/14403.jpg
nikt nie chce malowanej przytulanki?

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pon sty 15, 2007 10:49

Justyna, kocurek jest u mnie.
jest bardzo wystraszony i syczy niemożebnie na całą resztę towarzystwa.
jak wrócę z pracy to trochę go dopieszczę, a Maciek ma po niego przyjechać dzisiaj wieczorem.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 15, 2007 11:03

puss pisze:kocurek jest u mnie.
jest bardzo wystraszony i syczy niemożebnie na całą resztę towarzystwa

biedny dzieciak :cry: Płakac mi sie chce, moze nie powinnam go oddawac, to taka słodka przylepka :crying: a ja go wywaliłam z domu, który znał, który traktował jak bezpieczny azyl :crying: On się jeszcze w samochodzie tak do mnie tulił ....czuję się podle...
jak wrócę z pracy to trochę go dopieszczę

będę Ci bardzo za to wdzięczna...
dziękuję za wszystko.


no i sie poryczałam

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pon sty 15, 2007 11:04

nie płacz, będzie miał dobrze.
dostał ode mnie kocie smakołyki zanim poszłam do pracy,
a za dwie godziny wytulam go za wszystkie czasy :wink:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 15, 2007 11:08

:crying: :placz:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Google [Bot] i 28 gości