W-wa Koło. Uszek-Uszatek. Pojechał...

[enigma]

zuch chlopak

[Jana]

Tadaaam!

Wczoraj wieczorem odbyły się szaleństwa z piórkami, a dzis rano w kuwecie była kupa

[TyMa]

Ileż radości z forumowej kupy!

[Hana]

Wczoraj wieczorem odbyły się szaleństwa z piórkami, a dzis rano w kuwecie była kupa

... z piórkami?

[Jana]

Wczoraj wieczorem odbyły się szaleństwa z piórkami, a dzis rano w kuwecie była kupa

... z piórkami?

Bez Patyczek już wcześniej poobgryzały moje koty, resztka piórek została - ale i tak fajny jest

[Jana]

Uszatek jest już bardzo kochany. Był dziś w lecznicy i przez całą drogę szukał u mnie ratunku - ocierał się, wyjęty z transporterka tulił się do mnie.

Mam też złe wieści... Mamy grzyba. Dostał gryzeofulvine, najbliższe trzy tygodnie spędzi w izolatce (a mnie znowu czeka mycie i przebieranie się kilka razy dziennie, jak przy syrenkach )

Ech życie.

Aha, świerzbika też mamy. Maleńkiego.

[Bonkreta]

Takiego strasznego tego grzyba ma, że aż gryzeofulwina?

[Jana]

Takiego strasznego tego grzyba ma, że aż gryzeofulwina?

Nie ma strasznego.

[eurydyka]

jak nie ma strasznego to moze smarowac imaverolem?
gdybys Jana chciala griseofulvine to daj znac, mam w apteczce

[Jana]

Oj, szkoda, że nie wiedziałam - już kupiłam (jest cholernie droga )

[eurydyka]

to jak bedziesz na Bialobrzeskiej to sie dogadaj i oddaj wiekszosc (powinni Ci pojsc na reke), a ja Ci jakos podrzuce przed weekendem (jakas spora marze sie na tym leku nalicza, bo on drogi nie jest)

[Jana]

to jak bedziesz na Bialobrzeskiej to sie dogadaj i oddaj wiekszosc (powinni Ci pojsc na reke), a ja Ci jakos podrzuce przed weekendem (jakas spora marze sie na tym leku nalicza, bo on drogi nie jest)

Dostałam ukraińską. Pewnie ciężko ją sprowadzić, nie zawsze mają. Dzięki eurydyka

[eurydyka]

latwo ja sprowadzic, ja moge ja przywozic jak bede na nowo od sierpnia w Paryzu, nie jest wtedy specjalnie droga, musze tylko odszukac recepte

na przyszlosc kojarzyc mnie prosze z tym lekiem:)

[Jana]

Uszatek bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem i ze światem, a czekają go co najmniej 3 tygodnie izolacji przez tego przeklętego grzyba

Dziś rano poszłam do niego na chwilę, tak pięknie mruczał, przytulał się, całował mnie w ucho i chciał się bawić - a ja musiałam go zostawić samego...

[Agalenora]

Głaski dla rudego Uszatka, który zdecydowanie nie lubi jazdy samochodem...
Wstrętne grzyby precz do lasu!