PRZYGARNĘ MAŁEGO RUDZIELCA !!! - plec obojetna

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie kwi 09, 2006 17:17

matka maruda pisze:Malynka, to nie sklep :!: A pytałaś może swoich znajomych, masz rodzinę na wsi? Ludzie na forum zajmują się ratowaniem i pomaganiem kotom, a nie realizowaniem zamówień.


Ludzie mają prawo do marzeń i ich realizowania, nawet, jeżeli nas to irytuje. Nie każdy ma potrzebę pomagania kotom.

A funkcjonowanie kociarni na tym właśnie polega, że szukamy kota, który się spodoba. Taka jest rzeczywistość i nie ma co się na nią obrażać.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro kwi 12, 2006 10:26

ja rownei z mam chetna na rudego kociaka nie musi byc malenki

kicialila

 
Posty: 52
Od: Czw kwi 06, 2006 0:30

Post » Śro maja 24, 2006 18:50 rudy kocuek nadal poszukiwany...

przygarne rudaska :)
Obrazek

malynka7

 
Posty: 12
Od: Śro kwi 05, 2006 18:08
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 24, 2006 19:54 Re: rudy kocuek nadal poszukiwany...

malynka7 pisze:przygarne rudaska :)

trochę trzeba poszukac :wink: jest w tym wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44110

i na adopcyjnej
http://www.miau.pl/adopcje/internetowe.php

NIEBIESKOOKI RUDASEK – Sułkowice (nr 5391)

RUDO – BIAŁY KOTEK - Pruszków koło Warszawy (nr 5411)

solaris

 
Posty: 3679
Od: Nie lis 21, 2004 23:07

Post » Śro maja 24, 2006 20:08

aania

 
Posty: 3273
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Śro maja 24, 2006 20:29

Na KOTY jest wątek o rudaskach i kącik adopcyjny
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43 ... &start=135

Vinn

 
Posty: 610
Od: Sob kwi 15, 2006 0:15
Lokalizacja: Warszawa gdzie bródno :)

Post » Czw maja 25, 2006 23:41

tutaj są rudzielce http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1690312#1690312 (ślicznościowe!)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 26, 2006 7:30

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44220

nie czytalam watku wiec nie wiem czy kot sie znalazl czy nowy opiekun sie wycofal ale przesylam linka.

Zauwazylam ze znowu sie rozchodzi o wypuszczane koty. Ja nigdy nie bede wypuszczala swoich kotow bo wiem jak moga skonczyc. Niketorzy ludzie uwazaja ze zwierze powinno byc "wolne" i im sie tego nie przetlumaczy- moj tata tak uwaza dlatego nieprzeprowadzam sie z nimi na wies tylko bede mieszkala w mieszkanku z kotami.

Do zalozycielki tematu- gdbys kiedys przygarnela kocia bide, odchuchala ja, oddala jej swoj czas, swoja milosc, pomogla jej odzyskac sily a moze nawet przezyc...to czy bys oddala takiego kociaka komus kto chce go wypuszczac wiedzac ze moze wpasc pod samochod, byc zagryzionym przez psy czy tez napotkac innego rodzaju niebezpieczenstwa? Wiec nie urazaj sie tym co tutaj jest mowione.
Niektorzy na tym forum takze wypuszczaja swopje koty, na dziale KOTY jest klub kotow wychodzacych- wypuszczanie kotow jest sprawa indywidualana, ja nie wyobrazam sobie wypuszczania swoich kotow bo je kocham i jak moglabym wyc ze swiadomoscia ze poprostu pozwalam im zginac na dworze? Mialyby tylko zginac dlatego ze maja swoja "dzika" nature? Jak dla mnie to by nie byla milosc tylko wlasna bezmyslnosc za ktora musi cierpiec biedne zwierze.

Zycze powodzenia w szukaniu kotka naprawde przeczytaj forum i moze twoj punkt widzenia na koty wychodzae sie zmieni.
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 112 gości