Klub Kotów Kundelkowych. Już jest nas ponad 100...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob kwi 08, 2006 21:53

A ja dzisiaj nie mogłam pojechać do Kundelka i mi smutno :-(
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon kwi 10, 2006 8:24

Weteran ma wirtualną opiekunkę- Monikę C.
Iluzja jest wirtusią Gagatki, która adoptowała realnie czarną Rachel
Kuba - opiekunka Joanna P.
Ramzes jest wirtusiem Małgosi R.

Pozostałe też by chciały mieć kogoś swojego :)
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto kwi 11, 2006 16:23

Up :)
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto kwi 11, 2006 17:25

takie pieknosci i co?nie chcecie?! wyjatkowo cudny kazdy jeden :1luvu:
a karmelek...biedny trafil na okropna pania! ma cudne oczka, takie zlotke jak jego wlosy.
Obrazek

Agniecha

 
Posty: 803
Od: Czw kwi 14, 2005 20:58
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro kwi 12, 2006 17:35

Malutka Szarotka została znaleziona wraz z dwójką rodzeństwa i mamą w lutym, w czasie siarczystych mrozów, na Lisiej Górze- odludnej. porośniętej krzakami okolicy, gdzie ludzie tylko z psami na spacer chodzą.
Maluchy były przemarznięte, w stanie skrajnego wyczerpania. Niestety dzielnego Gawroszka i drobniutkiej, słodkiej Domino nie udało się uratować.
Ocalały Szarotka i Mama Lisa- przerażone, zagubione, tulą sie do siebie. Szarotka nawet by polubiła ludzi, ale tak bardzo się boi, a tu w schronisku tak na co dzień nikt nie ma czasu przyzwyczaić ja do rąk, do głasków, nauczyć zaufania do ludzi.
Szarocia jest piękna- ma gestą, lekko przedłuzoną sierść, biały śliniaczek i białe pantofelki- prawie jak Kopciuszek.

Obrazek


http://upload.miau.pl/1/60385.jpg


Bardzo podobny był los Kacperka, dziś ok 8- miesięcznego kocurka

http://upload.miau.pl/1/60386.jpg


Okruszek ma ok 4 miesiące. Jest osieroconym dzieckiem wolno żyjącej kotki, znalezionym przez dobrych ludzi w ostatniej chwili. Wzięty na ręce nieruchomieje, tylko w wielkich oczyskach widać przerażenie.


Obrazek

został wirtusiem gagatki
Ostatnio edytowano Pon lip 17, 2006 19:10 przez agnes_czy, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw kwi 13, 2006 16:52

Honoratka odeszła za TM :crying:
Horacy i Karmelek chorują...
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw kwi 13, 2006 21:09

:( Trzymam kciuki za koteczki, żeby szybciutko wracały do zdrowia :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt kwi 14, 2006 17:39

Horacy zaczął jeść, ale smutny jest bardzo.
Karmelek niestety w gorszym stanie, wymiotuje.
Słabiutki jest, nawet go wenflon w łapce nie interesuje.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto kwi 18, 2006 9:18

Do góry kociaczki.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw kwi 20, 2006 12:04

Trzymam kciuki za wszystkie kociambry, zeby i do nich los się uśmiechnął :wink:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 20, 2006 19:57

Właśnie wróciłam z Kundelka.
Karmelek czuje się lepiej, dziś zaczął samodzielnie jeść, spacerować, domagać się pieszczot i mruczeć jak traktor.
Wygląda opłakanie- wynędzniały, z opuchniętym pyszczkiem, łapką siną po wenflonie :cry: Ale będzie żył! Juz chyba można odetchnąć.


Emma Marmurka znalazła nowy dom :dance:
A w ubiegłym tygodniu La Toya- piękna i chmurna młoda kocia dama.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob kwi 22, 2006 21:44

Negritka odjechała dziś z bardzo miłymi ludźmi do swojego nowego domu.
Emma Marmurka i La Toya są już też w nowych rodzinach. :dance: :dance: :dance:
Powodzenia dziewczynki :D
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie kwi 23, 2006 18:54

Hop koteczki.

Martwimy się o Horacego. Wprawdzie pokonał chorobę, dochodzi szybko do zdrowia, ale wyraźnie dziczeje. Jest w silnym stresie, ciągle powarkuje i nie daje się dotknąć.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon kwi 24, 2006 11:18

Horacy calymi dniami siedzi na parapecie i wyglada swojego człowieka... :( Strasznie teskni za swoja panią, która oddała go, bo tzw. towarzysz jej zycia :? nie zyczył sobie kota w domu.
Ja temu zwiazkowi bylej pani Horacego nie rokuje dobrze... :? Ale kota zal strasznie....
Horacy jest przepiekny. Ma jasno popielate podwozie i ciemniejszy kubraczek. Nosi piekna kryze pod szyjką.

Kto da dom nieszczesliwemu Horacemu? :(
[Obrazek
Obrazek

Salamandra

 
Posty: 1059
Od: Pt gru 12, 2003 7:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto kwi 25, 2006 9:19

Kotuchy- nie spadać :!:
A tu Harnaś wygląda swojego opiekuna:

Obrazek
I plejada burasków:

Mufka

http://upload.miau.pl/1/62885.jpg

Borys

http://upload.miau.pl/1/62886.jpg

adoptowany

Figa

http://upload.miau.pl/1/62887.jpg

Stefan

http://upload.miau.pl/1/62888.jpg

adoptowany wirtualnie przez Piesioratowników z I LO

i urocza Sówka o ponurym, sowim spojrzeniu, z gęstym, przedłużonym futerkiem i białą kryzą.

http://upload.miau.pl/1/62889.jpg

Eeeech........ bure jest piękne :lol: :lol: :lol:
Ostatnio edytowano Pon lip 17, 2006 19:13 przez agnes_czy, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości