Aamms, Nikusia nie licze bo Nikus to bardziej angorkowaty...

Zwlaszcza kiedy sie ma tak jak goldi wiedze o tylko jednym konkretnym kocie...
Mozliwe ze nierodowodowym, mozliwe ze taki po prostu mial charakter. Nie tylko persy kocury czy kastraty potrafia sie po zabiegu wcale nie uspokoic.
To NAPRAWDE nie jest cecha rasy, tylko osobnicza..
Nie wiadomo jaki Parys bedzie po kastracji, moze najpierw zaczekajmy do czasu PO zabiegu a potem wyciagajmy wnioski...