Że po prostu jest.
Że jak kot jest głodny do idzie do dużej i duża daje jeść.
Zaskoczona tym jestem.
Wszystkie dziczki które miałam w domu przez jakieś dwa-trzy tygodnie najadały sie na zapas.
On zachowuje się tak jakby tych miesięcy tułaczki głodu i bezdomności nie było.
Jakby mieszkał w mieszkaniu od zawsze.
Fajny jest
