Nie stać Cię na rodowodowego MANXA? MA DOM...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lis 25, 2005 18:18

:dance: :dance2: :dance: :dance2:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt lis 25, 2005 18:18

Ludzie, kocham Was!!!!!!! :1luvu: :love: :1luvu: :love:

Fruuu, a czy z Panią będzie jakiś kontakt? Żeby wiedzieć co u Owieczki? :)
TAK SIĘ CIESZĘ!!
Kocham tego kociaka, tak radosnego stwora nigdy nie widziałam :)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Pt lis 25, 2005 18:25

mam telefon do Pani i jopop też będzie z nią w kontakcie. Pani obiecała dzwonić do Asi gdyby cokolwiek sie działo złego z koteczką :)

Pani musiała niedawno uśpić swojego starego kota, ma jeszcze jednego 9-letniego i cytat z jopop doskonale wie gdzie głaskać kota, żeby mruczał :D

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 25, 2005 18:31

świetnie :D
:balony: :balony: :balony: :balony:

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Sob lis 26, 2005 13:31

Luśka właśnie wróciła z adopcji. Pani była nią zachwycona, ale rezydent - nie. I atakował ludzi, w tym małe dziecko. Pani "nie widzi możliwości poprawy".

Lusia nadal szuka domu...

Ps. Po przyjściu do mnie wyskoczyla z torebki, zrobila siusiu do kuwetki, zajrzala do misek i ruszyla w tango z Bombą - zero stresu...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 26, 2005 13:37

:( :( :(

A ile czasu miały koty na dogadanie się? Jak znam życie to o wiele za mało...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lis 26, 2005 13:43

o żesz....

:evil:

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 26, 2005 15:43

:cry:

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Sob lis 26, 2005 22:18

szkoda malutkiej...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob lis 26, 2005 22:57

:( biedna maluteńka łysia pupcia :(
Obrazek Obrazek & Obrazek moja Zosia za TM
Obrazek GG 1227800Obrazek

AnetS

 
Posty: 826
Od: Śro sie 10, 2005 17:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 26, 2005 22:59

a tam pupcia, gorzej z domkiem;)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Nie lis 27, 2005 19:16

do góry Lusiu, niech pokocha Cię ktoś, kto już nigdy Cię nie odda.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Nie lis 27, 2005 20:14

:cry: szkoda, że się nie udało...
Ale na pewno znajdzie się domek, z którego nikt jej nie wyrzuci!

Zonia17

 
Posty: 25
Od: Nie paź 16, 2005 11:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 28, 2005 8:50

Dopiero weszłam na forum i już jestem bardzo zła
Fajna pani, fajny domek :evil: :evil:
I cierpliwa :evil:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 28, 2005 21:27

Jana pisze::( :( :(

A ile czasu miały koty na dogadanie się? Jak znam życie to o wiele za mało...


Tak z wyliczeń wychodzi mi że z trzy dni :evil:
Biedne maleństwo :cry:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 30 gości