ASK@ pisze:Nie można jej było dac Procoxu lub Milbamaxu.
nie rozumiem?..?
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ASK@ pisze:Nie można jej było dac Procoxu lub Milbamaxu.
Georg-inia pisze:ASK@ pisze:Nie można jej było dac Procoxu lub Milbamaxu.
nie rozumiem?..?
ASK@ pisze:Georg-inia pisze:ASK@ pisze:Nie można jej było dac Procoxu lub Milbamaxu.
nie rozumiem?..?
To odrobaczaczacze.
Procox jest psi (zawiesina) ale doskonale koty go znoszą. Bije kokcydia i lamblie. Nie tłucze tylko tasiemca. Bez smaku.
Milbemax tłucze wsio (lambli i takich tam) . To bardzo malunie tabletki w polewie wołowej nie zostawiające smaku w buzi jeśli nawet gdzieś sie przyklei.
Wpierw podaję Procox 2 razy co 2 tygodnie. Potem jadę z Milbamaxem.
ASK@ pisze:Georg-inia pisze:ASK@ pisze:Nie można jej było dac Procoxu lub Milbamaxu.
nie rozumiem?..?
To odrobaczaczacze.
Procox jest psi (zawiesina) ale doskonale koty go znoszą. Bije kokcydia i lamblie. Nie tłucze tylko tasiemca. Bez smaku.
Milbemax tłucze wsio (lambli i takich tam) . To bardzo malunie tabletki w polewie wołowej nie zostawiające smaku w buzi jeśli nawet gdzieś sie przyklei.
Wpierw podaję Procox 2 razy co 2 tygodnie. Potem jadę z Milbamaxem.
ASK@ pisze:to nie było "do gila" tylko do odrobaczania co kotce niepasuje.
Nało czytelnie sie wyraziłam
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 10 gości