[NIEAKTUALNE] 4 białe kociątka do adopcji

[mandala20]

Ewar, ja też... Znajomy poprosił ją, żeby chociaż przekazała kotkę fundacji po odkarmieniu malucha, ale tak jak mówiłam - pani ucięła kontakt... Serio, brak mi cenzuralnych słów by to wszystko skomentować - widocznie jestem mało elokwentna.

[Lila_iwa]

Nie popuścilabym tej babie.

[Lou]

dramat
tez bym nie popusciła babsztylowi!

[mimbla64]

Jeśli kocięta były ślepe, to postąpiła zgodnie z prawem.
Nie można jej o nic oskarżyć.

[ewar]

W świetle prawa może i nie, ale jest coś takiego jak sumienie.Zwłaszcza, że już chyba dwa kociaki miały domy, no i w ogóle była obietnica pomocy w sterylce, ogłoszeniu kotki...itd.

[Myszka.xww]

Ewar, to może warto poszukać dwa inne kociaki i dać im ten dom?


Kobieta postąpiła w zgodzie z własnym sumieniem. Mało popularnie, ale jednak. Nadpopulacja jest ogromna. Wybrała mniejsze zło. W dodatku zgodne z prawem.

To, że zrobiła inaczej, niż gremium sobie życzyło nie znaczy, że jest babsztylem, któremu nie wolno odpuścić.
Na realną pomoc czeka w chusteczkę innych kocic - na kastrację, ogłaszanie, leczenie, ocalenie widzących już kociąt. Można się tam realizować.

[ewar]

Jej sumienie, nie moje, ale oceniać mi ją wolno.Nie oskarżać.To nie są, a raczej nie były moje koty, znam je tylko z wątku.

[mandala20]

Być może z maluchami postąpiła zgodnie z własnym sumieniem (choć obawiam się, że chciała po prostu pozbyć się problemu), ale dlaczego nie dała ich matce szansy na pomoc i dom - tego się nie dowiemy. Nie ma sensu gdybać, proszę o zamknięcie wątku.

[mimbla64]

No właśnie chciałam napisać, że spora liczba fundacji i osoby prywatne zajmujące się pomocą kotom, karmiciele i domy tymczasowe, usypiają ślepe mioty. Robią to zgodnie z przekonaniem, że jest tak dużo kotów bezdomnych, chorych, które potrzebują domów i opieki, zresztą to samo dotyczy wolno żyjących, które tracą miejsce bytowania lub są młode, chore i bezradne, że trzeba ograniczać populację i nie powiększać bezdomności.

[Myszka.xww]

A może dała? Tego tez nie wiecie. Użytkownicy internetowego forum miau to nie jedyny sposób pomocy kotu. Oceniać Wam wolno. Was oceniać też ludziom wolno.