OTW13- maluszki...Jokot prosi o głosy w Krakvecie!

I ja się melduję w nowym wąteczku :ok:

i ja

Dziędobry

I ja jestem wiernie niezmiennie :1luvu:

Dzień dobry

**Adopcje: 12 >>**

Dzień doberek Wszystkim :kotek:

Zaczniemy od dobrych wieści. Dopóki nie doszły to nie byłam w stanie odetchnąć, pisać.
Karolinka, nasza sóweńka Karusia ,pojechała do swego domku. Była u nas od końca czerwca 2013 roku. Naczekała się.
Po wyjściu z transporterka mała zwiedziła pomieszczenie, zjadła, obejrzała kuwetkę, po przymilała się do nowej opiekunki, wymruczała deczko, zachwyciła swym wyglądem i odwagą. Nocka była podobno spokojnie niespokojna. Deczko spała z Dużą, troszkę kręciła się. Rankiem zwiedziła mieszkanie ,uciekając w razie co na z góry upatrzone pozycje :wink:

Troszkę polegiwała w kuwetce. Ale wychodzi, tuli się ,je i kuwetkuje. Czasu i spokoju trzeba.
Proszę trzymać kciuki za Karolisię :kotek:

Bądź szczęśliwa dzieciaku :1luvu:

Hani dziękuję za wizytę pa. :1luvu:

Karolisia

trzymaj się domku, dziecinko

Karolinko

**Adopcje: 12 >>**

Ciężko się nam z Karunią rozstawało. Tyle czasu , tyle czasu czekała. Pokochaliśmy ją przez ten czas bardzo ,bo trudno się nie zakochać w tak urokliwym i charakternym kocie. To wyjątkowo mądra dziewczynka.
Nie napisałam, że mała będzie jedynym kotem w mieszkaniu. I ma dwoje Dużych w tym jeden obecny cały czas. Taki domek był Karolince potrzebny. Na taki czekaliśmy.
Za wszystkie kciuki z góry dziękujemy .

ASK@ pisze:Nie napisałam, że mała będzie jedynym kotem w mieszkaniu. I ma dwoje Dużych w tym jeden obecny cały czas. Taki domek był Karolince potrzebny. Na taki czekaliśmy.
Za wszystkie kciuki z góry dziękujemy .

Ja cie

ale fart

Za Karolisię :ok:

**Adopcje: 12 >>**

MalgWroclaw pisze:
ASK@ pisze:Nie napisałam, że mała będzie jedynym kotem w mieszkaniu. I ma dwoje Dużych w tym jeden obecny cały czas. Taki domek był Karolince potrzebny. Na taki czekaliśmy.
Za wszystkie kciuki z góry dziękujemy .

Ja cie
ale fart

Małgoś, to nie fart.Takiego szukaliśmy i taki dostała. Dlatego tak długo to trwało.
Oby wszystko teraz się tylko dobrze potoczyło.
Martwię się i nic tego nie zmieni.
Zawsze się martwię.

ASK@ pisze:Małgoś, to nie fart.Takiego szukaliśmy i taki dostała. Dlatego tak długo to trwało. Oby wszystko teraz się tylko dobrze potoczyło.
Martwię się i nic tego nie zmieni.
Zawsze się martwię.

Fart po długim czasie to też szczęście - może to słowo jest bardziej adekwatne. Każdy się martwi, wiadomo. Będzie dobrze, zobaczysz :ok: