» Czw lip 24, 2014 11:40
Re: NIEadopcyjne w schronisku Łódź- Lula w domu:)..Aronia :(
Bo kot kocha człowieka i go potrzebuje. To najbardziej nieprawdziwa nieprawda, że jest wyalienowanym samolubem. Niewiele mu trzeba - miseczkę i trochę żwirku. I głasnąć trzeba jakieś sto razy dziennie, jak przechodzisz. Nie przechodź obok kota obojętnie! Wtedy pokocha. Nawet taki diabelec jak Behemot od AYO. Prawda, że kocha? Cóż, bywa. Miłość kocura czasem boli. Aha, jak jest kilka - nie opuść żadnego. Zazdrosne są piekielnie.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Odik ma jeszcze dwie miłe cechy. Wyciągnięta ręka jest jak wołanie - kocurro przychodzi się pogłaskać. A na hasło "zrób nosek" - liże mnie w czubek nosa. I na imiona reagują wszystkie trzy - no, bez przesady - nie podbiegają - to jednak nie psy. Ale odwracają głowy i PACZĄ. A jak kot patrzy - to już PACZY.
Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.