OTW12-f.17,67 - Magicznych Świąt życzymy !

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro lip 02, 2014 22:56 Re: OTW12-zapraszamy...zapraszamy...

:201415

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 03, 2014 7:04 Re: OTW12-zapraszamy...zapraszamy...

Ileż razy to pisałam :cry: Przyroda pustki nie lubi. Zawsze szczodrą uczapirzoną zielenią łapą chlaśnie dobrociami wiekszymi niż oczekujemy.
Tak jest i co byśmy się nie buntowali mamy w domu.... No co? A mamunię z piątką 10-14 dniowych foczek.
TZ buntował się. Kazał kotami się zając , damy karmę, stwierdził ,że podpowiemy jak ogłaszać (no, faktycznie on w ogłoszeniach celuje :mrgreen: ) , nie ma miejsca i tyle. Jakie tyle? Tyle to mogą mieć sąsiedzi z dołu :evil: Tyle tego było ,że kotka do dzieci nie przychodziła od południa a mała dulczyły w starym gołębniku. O 22 już były u nas. Matka zarudziała na czarnym, spokojna, chuda podobno około 10-letnia. jedna z tych co się nie koca bo są dzikie. Focie atrakcyjne kolory mają bo czarne i czarno-białe. Mam ogrzmociła potężną dawkę żarcia.Wczoraj i dziś rano. TŻ z mamą spał :evil: coby nawykłą do nas. Koty złe bo pokój zablokowany. Wojtek olewa ściany i...TŻ-ta. Nic nowego. Nasza głupota też nie jest nowa.
Siedzą w kojcu Haniowym. A już był zapakowany.
O co mogę prosić los? O to by dzieci oszczędził z tym chrzanionym kalici. I z innymi francami. Wszelkie wsparcie mile widziane.
Nie wiem czy dobrze zrobiliśmy zabierając je z tego gołębnika. Tam może byłyby bezpieczniejsze.

Muszę zadzwonić do wetki i poradzić się w sprawie rozsądnego wypecanie koci. Kleszcze , nie kleszcze. A małe ciągną ją.

W śmietnikowej stołówce mamunia dziś pokazała się. Siedziała z dala jakaś nacapirzona i gapiła się na mnie. Czy głupim jest przyznanie się, że poryczałam się na jej widok z radochy. Tak bardzo się nią zamartwiałam. Nie byliśmy wobec niej w porządku. Dzieci dziećmi ,przedłożyliśmy dobro jej pociech nad jej.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56075
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw lip 03, 2014 7:52 Re: OTW12-zapraszamy...zapraszamy...

Asiu - dzieci będą zdrowsze, a i jej się będzie lepiej wiodło teraz jak wycięta, więc aż taka straszna krzywda też jej się ni stała :smokin: .
A dla nowego pakietu zdrowia i domków życzę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: . A dla Was :1luvu:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lip 03, 2014 10:57 Re: OTW12- przyroda pustostanów nie lubi :(

Mialam tylko powiedzieć 'dzien dobry' a tu niespodzianka kocia ;)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw lip 03, 2014 10:59 Re: OTW12- przyroda pustostanów nie lubi :(

Asiu, nie wierzę normalnie- jakiś przyciągacz sią włącza, ilekroć stan łapek u Was się zmniejsza? Trzymam kciuki za kolejne kocie szczęścia małe.

Atusia77

 
Posty: 63
Od: Pt gru 06, 2013 10:37
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw lip 03, 2014 11:09 Re: OTW12-zapraszamy...zapraszamy...

violet pisze:Asiu, czy mogłabyś w wolniejszej chwili zajrzeć tutaj:

viewtopic.php?f=1&t=163168&p=10655261#p10655261

Nowa forumowiczka z Wawy ma wychudzonego kociaka z chorymi oczami, weci jak na razie niewiele pomogli...
Może coś jej podpowiesz?
Z góry dziękuję!

Wpisałam się. Ale nie byłam chyba za miła .Wygląd kota, jeśli jest prawdziwy, jest marny. Nie wiem czy nie jest deczko zagłodzony bo raczej ręcznie go nie dokarmiają. Wynika mi tak z wpisu.Szkoda malca.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56075
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw lip 03, 2014 11:29 Re: OTW12- przyroda pustostanów nie lubi :(

Dziękuję Asiu :1luvu:
O taki wpis właśnie szło, myślę, że to przypadek braku wiedzy i doświadczenia kociakowego.
Mam nadzieję, że opiekunka odezwie się i skorzysta z Twoich rad, oby na czas :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4634
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw lip 03, 2014 12:00 Re: OTW12- przyroda pustostanów nie lubi :(

violet pisze:Dziękuję Asiu :1luvu:
O taki wpis właśnie szło, myślę, że to przypadek braku wiedzy i doświadczenia kociakowego.
Mam nadzieję, że opiekunka odezwie się i skorzysta z Twoich rad, oby na czas :ok:

To napisz jej prosze by pomyślałą i poczytała.
Nie jestem ekspertem, zaliczyliśmy mimo starań śmierć kotów co boli do dziś, ale ten kocik jest mega chudy i pewnie odwodniony. A foty jeszcze "postarzają". Nie mnie udzielać rad co i jak ale o dokarmianiu spokojnie moge napisać.
Obecne nasze "starsze" malce dokarmialiśmy bardzo długo.

Teraz jak sobie pomyślę o ważeniu obecnych dziecisk i kolejnej szopce :twisted: to mnie strach włos na wszystkich częściach ciała jeży :mrgreen:
Ominę temat ich koloru bo to nie jest ważne. Choć jakby.... Ale niech zdrowe będą.

Z życzeniami ostrożnie należy. Kiedyś tam ,jak przyszło coś ze mną spod bloku co było biało-bure i dorosłe (Jędrek dałąm mu na imię) ,chlapłam jęzorem ,że choćby raz los dał nam rudego i puchatego. Za dwa dni Danka wniosła rudo-puchatego - skołtunionego Ediego. Mówisz i masz stwierdziła wreczając mi go w dłonie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56075
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw lip 03, 2014 12:22 Re: OTW12- przyroda pustostanów nie lubi :(

ASK@ pisze:...
To napisz jej prosze by pomyślałą i poczytała.

Wysłałam jej mejla, ale zdaje się, że ma na bieżąco kontakt z Dorcią44 :ok: Może się uda...
ASK@ pisze:Z życzeniami ostrożnie należy.

święta prawda...
za nową kocią rodzinkę :ok: :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4634
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw lip 03, 2014 14:47 Re: OTW12- przyroda pustostanów nie lubi :(

To też sobie zapamiętuję wątek i jak zwykle poproszę o najnowszą inwentaryzację.
W ramach wniosków formalnych zauważam też, że przydałaby się takowa na początku, nie tylko historyczna.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw lip 03, 2014 18:43 Re: OTW12- przyroda pustostanów nie lubi :(

dalej Aniu w domciu komp szwankuje a w pracy takie robotki są nie fajne .Inwentaryzacja będzie w weekend
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56075
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt lip 04, 2014 7:11 Re: OTW12- przyroda pustostanów nie lubi :(

Wybaczcie wszelkie opóźnienia. W domu mam tylko wififkę i szlag moze mnie trafiż przy wszelkich próbach "większej" roboty. Cały czas czekamy na usprawnieni bo coś tam, bo ktoś tam, bo cisnąć nie przestanę :mrgreen: Wtedy postaram się uzupełnic wsie zaległości. Moje potemnapotemina otemznowu jest tragiczne .Miesiące płyną a ja cięgiem w lesie.
Dzionek za krótki.
Cięta Mamunia dzieciów była dziś na śniadaniu.Razem z Aborcią. Trzeciej siostry nie widuję już wiele tygodni. Przy kotłowni przybyły dziś dodatkowe kot na posiłek a ja mało miałam. Nerek nie dowieźli i sztukowałam puszkami. Chudy , odskubany pingwin też był. Ale już mnie nie kochał .Spitolił jako ten wiater widząc moją facjatę. Był i złocisto-płowy buraś. Piękny kot. I mój nie łapalny pingwin o gębie pucola bandyty też przymaszerował. Jeden gest uczyniony wiele lat temu, gest odpędzający kota od łapki (cieżarówka właziła ....i...nie wlazła) wystarczył by kot unikał mnie jak ognia.Do dziś.
Z drugiej strony nie powinnam się dziwić ,że takie mundre mam koty. Przystają wszak z morzem inteligencji :wink: , która co rano przybywa z garami. Tylko człek wibitny lata z kateringiem zamiast łoże grzać. :mrgreen: I one tą wybitność nabyły :twisted:

Wczoraj odpchliłam ostrożnie nową maunię. Po wyjęciu z koszyczka ukazał się obraz nędzy. Nyndza wielka z niej. :cry: Bardzo. Nie męczyłam obłapianiem i zaglądaniem w różne dziury za bardzo, bo jej przerażenie było wielkie. Udawała martwą. A ja bałam się ,że jeszcze przejdzie w taki stan na serio. Jest chuda, chudzieńka. :cry: Sierść zrudziała i sfilcowana.Taka mało fajna w dotyku. Uszki brudne albo świerzbowe. Mała, zgrabna głowa na wiotkim karku jest umieszczona .A z głowinki patrzą piękne, smutaśne oczy. Jest na licu powabna bardzo. Z postury drobna i nie wysoka.
Życie nie rozpieszczało jej.To widać.

Delikatna i czuła jest do dzieci. Do nas uległa i nie atakująca. Mam nadzieję ,że otworzy się. Z wetem na razie poczekam z nią. Zadzwonię jednak chyba do gabinetu i dopytam jak można jej pomóc . Choć myślę ,że dobre żarełko swoje zrobi. Dzieciska w ogóle odpuszczę bo boję się je targać. Są malunio malunie. O zamglonych niebieskich paciorkach. Łapki jak małe tulipanisie otwierają się jak tylko mamę poczują.Popiskują po ptasiemu. Takie paskudy straszne.
Przyglądam się im i mam gulę w gardle. Jak zauważyć,że coś nie tak się może dziać? Są tak małe i tak od matki uzależnione . Nie chcę pchać rąk kociary do nich. Nie chcę macać. Boję się. Może jak mamunia nabierze sił dostając dużo i dobrze to i one ustrzegą się wariactwa chorobowego.
Mamunia je wszystko.A od wczoraj kuwetkę zaczęła zaliczać.

Mam fotki. Komu mogę podesłac ? Mnie z komórki nie wkleja. Piotrek?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56075
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt lip 04, 2014 7:25 Re: OTW12- przyroda pustostanów nie lubi :(

Zaznaczam wątek zanim zniknę na dłużej - ujawniam się zamiast tylko zaglądać ukradkiem i :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 04, 2014 7:42 Re: OTW12- przyroda pustostanów nie lubi :(

Zawsze i bez pytania, jak masz to podsyłaj :D
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pt lip 04, 2014 8:13 Re: OTW12- przyroda pustostanów nie lubi :(

:ok: :ok: :ok: za kocistan i stan ludzki, żeby podołał :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 87 gości