Warszawiak Pedro :)

i za chwilkę będzie jeszcze bardzo uczonym kotem :1luvu:

jak będzie tyle czytał :ryk:

Za cudowny domek dla Niego :ok:

co u Pedra, Julki i ślicznej suni?. Pytam na jednym wątku?. Jula może już w domku?

kasia1568 pisze: co u Pedra, Julki i ślicznej suni?. Pytam na jednym wątku?. Jula może już w domku?

Jula u nas, o domku nic nie wiadomo na razie. Ale paniki nie ma, już tam Arcana wyszuka - mała dobrze trafi :ok:

Pedro oki, nikt niestety nie pyta o niego

Podgryza Julkę, przegania i atakuje. Tylko Julkę, więcej żadnego z kotów się nie czepia.
No i, skurkozjad, zasikał mi wszystkie miejsca, na których Jula przesiaduje :twisted:

Łóżka dwa, dywaniki małe szt. 4, jeden duży dywan, okolice tunelu, w którym Julka szaleje, matę pod buty, na której Jula się bawi :twisted:

Łobuz po prostu, albo zaborczy taki :roll:

ale kochany kotek, mięciutki, że och

No.
Więc dla Pedra czas do domu :!:

Zdecydowanie.

Lunka w lecznicy wciąż - też nikt nie pytał o suńkę.

Wakacje się kończą, może coś ruszy...

Jeszcze tylko dodam, że Pedro dzisiaj w nocy w swoim pokoju zwalił kwiatek z okna na dywan i jeszcze nasikał na kupkę ziemi :twisted:

nie mogę z nim normalnie, facet mnie rozwala :ok:

Tak to był ciężki okres wakacji, może ludzie się namyślą i zachcą zabrać zwierzaczki do domku (oby na zawsze a nie do następonych wakacji-zawsze się o to boję :cry:

).
No to słodki rozrabiaka z tego Pedra, chyba nie powinien tak reagować jak kastrowany- czy może jakiś strasznie silny instynkt samczy :wink:

.
Juleńka i Lunka są takie sliczne- bardzo mocno trzymam kciuki za cudowne domki dla całej trójki :ok:

Jeśli ktoś lubi króliki, polecam Pedro :ok:

Może nie zjada marchewki, ale za to nie bobczy gdzie popadnie, nie zasikuje już (Julki nie ma, to nie ma po co...), jest mięciuchny, łagodny, dużo śpi :kotek:

Lubi wyglądać przez okno :wink:

w dobrym towarzystwie nawet nocą :ok:

**Adopcje: 4 >>**

Beatko, Ty mu zrobilas Tablice? Na Gumtree nie ma ogloszen? To ja bym mu zrobila Gumtree, zmienie troche tresc Twojego i dam kontakt na siebie. Jest zaszczepiony?
Wyroznij Tablice, to bedzie na gorze. Ja bym zmieniala foty, mozesz edytowac ogloszenie. Daj jako pierwsze jakies cieplejsze. Portret jest ladny, ale Pedro wyglada powaznie

Wykorzystam foty z kawalkami ludzi, zeby bylo widac, ze to przytulasty kotek. Moze zrob jeszcze troche cieplych fot, na kolanach lub na rekach. Co trzeba sie wytnie.

Przeslij mi na maila zdjecia, bo niektore sie otwieraja w malym formacie.

Arcana pisze:Beatko, Ty mu zrobilas Tablice? Na Gumtree nie ma ogloszen? To ja bym mu zrobila Gumtree, zmienie troche tresc Twojego i dam kontakt na siebie. Jest zaszczepiony?
Wyroznij Tablice, to bedzie na gorze. Ja bym zmieniala foty, mozesz edytowac ogloszenie. Daj jako pierwsze jakies cieplejsze. Portret jest ladny, ale Pedro wyglada powaznie Wykorzystam foty z kawalkami ludzi, zeby bylo widac, ze to przytulasty kotek. Moze zrob jeszcze troche cieplych fot, na kolanach lub na rekach. Co trzeba sie wytnie. Przeslij mi na maila zdjecia, bo niektore sie otwieraja w malym formacie.

Ok, tablicę ma wyróżnioną http://tablica.pl/oferta/don-pedro-ma-t ... 3kOZR.html

jest na gumtree, ale chyba mi spadł.

Wieczorem się odezwę, bo zaraz wyjeżdżam i wszystko ogarnę tak, jak piszesz Grażynko :ok:

Dzięki

Pedro się przypomina

Pedrutek ostatnio zagorączkował i zaniemógł, ale już ok.
W sobotę usg: nerki i wątroba idą pod lupę, mamy nadzieję, że będzie ok, że to tylko stres spowodowany przelotem szczebrzeszyńskich minichrząszczy:
viewtopic.php?f=1&t=155975
viewtopic.php?f=13&t=155822&start=45

On raczej tłumu nie lubi, zdaje się typem jedynaka jest.
Ludzi lubi bardzo, świnki i chomik też mu nie przeszkadzają :wink:

I małe bure kocie piękności też lubi

Katia80 pisze:I małe bure kocie piękności też lubi

Tak - czasami, jak akurat nie atakują z góry :twisted:

Uhm... znam ten ból :evil:

Pedrutek miał dzisiaj usg

Cieszę się

Wszystko jest ok, nie ma zmian we wnętrzu kotka :ok:

Czyli stres, stres i jeszcze raz stresss...

W związku z tym, że Pedro jest takim wrażliwym koteczkiem, domku dla jedynaka poszukujemy.

Dodam po cichu i nieśmiało (żeby nie zapeszyć...), że kilka dni temu nawiązała ze mną kontakt jedna pani, której Pedrutek wpadł w oko :ok: