
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Monika1983 pisze:Niestety takie są realia , ja sama mam koty 7 sztuk nie mogę sobie pozwolić na choroby w moim domu nie mogę moich kotów narażać bo nie będzie stać mnie na leczenie takiej gromady .Wszędzie gdzie dziś dzwoniłam słyszałam to samo ....nie dysponuję żadnym wolnym pomieszczeniem nawet gospodarczym ,gdyby byłoby to takie proste nie martwiłabym się .Jutro mam zamówioną bagażówkę dostanę wielką drewnianą dwupoziomową klatkę w której będę trzymać kociaki za blokiem oczywiście nie będą cały czas zamknięte ....Wizyta u weterynarza 75 zł za full serwis i tak cieszę się że tylko tyle zapłaciłam , 28 zł maść teraz kupiona na grzyba lamisilat 1% ,taxi w jedną stronę ok 30 zł.... wracaliśmy już potem autobusem ,jutro płacę 50 zł za samochód który przywiezie mi klatkę no i samo żarełko dla nich plus witaminki ,juniorki ,mleko itp 70 zł ale zapas jest... a jeszcze mam dopłacić za operację kotka który ma mieć usuwane oko (nie z tego miotu)Jeżeli teraz pozwolę na to by moje domowe zachorowały to będzie już koniec .....
Monika1983 pisze:Mogą iść do domu takiego bez zwierząt albo jak ktoś bym miał jakieś osobne pomieszczenie np wolny pokój aby tam je przetrzymać ,ja takim pomieszczeniem nie dysponuję ani nikogo takiego nie znam dlatego założyłam im wątek , będą ogłoszenia ,wiozłam je do weta ....staram się jak mogę ale pewnych rzeczy nie przeskoczę , dzwoniłam dziś w różne miejsca ale nie da rady .Od grzyba się nie umiera wiem bo sama zaraziłam się od mojej znajdy a przynajmniej tak myślę jak ją znalazłam była na maxa zagrzybiała plus inne historie dałam radę wyleczyliśmy ....ale nie mogę wymagać tego od innych którzy mają swoje zwierzaki aby brali ode mnie koty z grzybem ,gdybym miała mieszkanie 3 pokojowe nie było by problemu .Staram się mimo własnej delikatnie mówiąc nie szczególnej sytuacji .
Czarna puma pisze:Mowisz,ze osobne pomieszczenie wystarczy zeby czlowiek ani czworonogi sie nie zarazily??? czy Ty wiesz ile sie leczy takiego zagrzybionego jedniego kociaka? a skad pewnosc,ze to jest grzyb a nie swierzb? kociaki w warunkach ulicznych nie predko wyzdrowieja:/
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości